GWSP trafiła na listę najgorszych uczelni w Polsce. Rzecznik: „Doszło do nieporozumienia”

52 miejsce w zestawieniu 57 najgorszych uczelni w kraju to dla Gliwickiej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości mało chlubne wyróżnienie.

Uczelnia odpiera zarzuty, wskazując na swój stały rozwój i uchybienia przy tworzeniu rankingu.

W zestawieniu opublikowanym w tygodniku „Angora„, gliwicka szkoła zajmuje 52 miejsce na liście najgorszych uczelni w kraju i została sklasyfikowana w towarzystwie m.in. Wyższej Szkoły Umiejętności Zawodowych w Pinczowie czy Wyższej Szkoły Zawodowej w Kamieniu Małym. Jednak jak przekonuje rzecznik prasowy GWSP, ranking został sporządzony w mało rzetelny sposób.


– Ranking ocenia dorobek naukowy szkół. Dochodzi tu zatem do pewnego nieporozumienia. Ustawa rozróżnia dwa rodzaje szkół wyższych: szkoły o charakterze akademickim, które przede wszystkim zajmują się działalnością naukowo badawczą oraz szkoły o charakterze zawodowym, których zadaniem jest prowadzenie rzetelnego kształcenia, przygotowującego absolwentów do zawodu – tłumaczy dr Mirosława Michalska-Suchanek, rzecznik uczelni.

Taką szkołą jest właśnie GWSP, która, jak twierdzą władze uczelni, z założenia nie prowadzi prac badawczych (w przeciwieństwie do uniwersytetów, przy których działają instytuty zajmujące się badaniami), tylko przygotowuje absolwentów do zawodu.

Jak zatem uczelnia sprawdza się na tym polu?

Niestety, szkoła kształcąca obecnie około 1400 studentów nie prowadzi badań na temat ścieżek zawodowych swoich absolwentów lub sektorów, w których znajdują zatrudnienie.

– Dopiero nowa ustawa obliguje nas do monitorowania losów absolwentów. GWSP nie posiada więc wiążących danych statystycznych, chociaż już istnieją odpowiednie procedury dotyczące m.in. ankietowania satysfakcji absolwenta – wyjaśnia dr Michalska-Suchanek.

Swoich studentów i absolwentów uczelnia stara się wspierać dzięki umowom o współpracy m.in. z General Motors czy Business Centre Club (którego prezesem jest Marek Goliszewski, niedoszły senator z Gliwic).

O poziomie uczelni stanowi również kadra naukowa.

– GWSP zatrudnia w całości kadrę uniwersytecką. Pracują tu „drugoetatowcy” zatrudnieni na pierwszych etatach w świetnych uczelniach – Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach, Uniwersytecie Śląskim czy Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie – wylicza rzecznik uczelni.

Debatę nad poziomem GWSP trudno jednoznacznie rozstrzygnąć. Oprócz twórców rankingu, swoje niepochlebne zdanie wyraził m.in. jeden z posłów, który określił ją mianem „trzeciorzędnej niepublicznej szkoły”. Z drugiej strony, uczelnia oferuje studentom komfortowe warunki i stanowi alternatywę dla Politechniki Śląskiej (miejsce 16 w rankingu najlepszych szkół wyższych), a odwiedzają ją uznane autorytety – m.in. Krzysztof Zanussi, Leszek Balcerowicz czy Andrzej Olechowski. Uczelnia, położona w kompleksie „Nowe Gliwice”, od jakiegoś czasu sama się utrzymuje, a to w czasach niżu demograficznego niewątpliwie pozytywna wiadomość. (mpp)