40-letni gliwiczanin włamał się do katedry. Policja zatrzymała już złodzieja

W nocy z 18 na 19 listopada włamywacz wszedł na stojące przy katedrze pw. św. Apostołów Piotra i Pawła rusztowanie i wybił witraż w oknie.

Tak dostał się do środka, wyrządził straty materialne, skradł szereg przedmiotów.

Włamanie ujawniła siostra zakonna, która przed godziną 6.00 udała się do świątyni. Rabuś uszkodził figurę stacji drogi krzyżowej, przewrócił jedną ze skarbonek, ukradł trzy mosiężne lichtarze, dwa poczwórne dzwonki, gong, mszał oraz lekcjonarz.

DRODZY CZYTELNICY! TRWA CISZA WYBORCZA. DO ZAKOŃCZENIA WYBORÓW WSZYSTKIE WASZE NOWE KOMENTARZE BĘDĄ MODEROWANE, MOGĄ WIĘC UKAZAĆ SIĘ Z OPÓŹNIENIEM. KOMENTARZE MAJĄCE CHARAKTER AGITACJI ZOSTANĄ OPUBLIKOAWANE PO ZAKOŃCZENIU CISZY WYBORCZEJ.

Kryminalni z I komisariatu już po kilku godzinach trafili na trop podejrzanego. Został zatrzymany około godziny 20.00 w mieszkaniu przy ul. Rybnickiej. To 40-letni gliwiczanin. Policjanci odzyskali też wszystkie skradzione przedmioty ? część odnaleziono w domu zatrzymanego, część we wskazanym przez niego punkcie skupu metali. (kmp)