Pasażerowie protestują, KZK GOP uspokaja: „2014 rok praktycznie bez podwyżek”

Pasażerowie podróżujący komunikacją miejską zdążyli się już niestety przyzwyczaić do corocznych podwyżek cen biletów za komunikację miejską.

Nie inaczej miało być i w tym roku. Jednak według zapewnień KZK GOP, w bieżącym roku nie czeka nas podwyżka cen biletów.

Zakończyły się trwające 30 dni konsultacje społeczne dotyczące wprowadzenia nowej taryfy przez KZK GOP. Przewoźnik konsultował nowe propozycje m.in. ze związkami zawodowymi. Możliwość podwyżki zaniepokoiła natomiast pasażerów korzystających z usług KZK GOP. Internauci w szybkim tempie zbierają podpisy pod petycją, w której stanowczo sprzeciwiają się nowej taryfie.


Jednym z najczęstszych zarzutów kierowanych pod adresem przewoźnika, jest brak wzrostu jakości świadczonych usług.

Z tą tezą nie zgadza się rzecznik prasowy KZK GOP.

– W tej chwili około 70 proc. naszego taboru autobusowego to niskopodłogowce. Eliminujemy starsze pojazdy. W miastach, gdzie funkcjonuje komunikacja tramwajowa remontujemy torowiska – wylicza Anna Koteras.

KZK GOP kładzie nacisk na promowanie biletów elektronicznych, tak więc ich ceny nie pójdą w górę. Nowy cennik, o kilka procent wyższy za bilety papierowe, związany jest z wejściem w życie Śląskiej Karty Usług Publicznych. Co jednak z osobami starszymi, przyzwyczajonymi do papierowych biletów?

– Z tym nie powinno być większych problemów. Dziś już chyba nie ma osoby, nawet w wieku około 50-60 lat, która nie robiłaby np. internetowych przelewów bankowych. Poza tym, warto dodać, że zostaną uruchomione Punkty Obsługi Pasażera, gdzie nasi pracownicy będą służyć pomocą przy obsłudze elektronicznej karty. A osoby jeszcze starsze, a więc po 70 roku życia, podróżują za darmo – przypomina rzecznik KZK GOP.

Wciąż nie ma jednak pewności, co do daty wejścia w życie elektronicznego systemu.

Jak informowaliśmy w październiku, ŚKUP miała być gotowa w kwietniu bieżącego roku. Jak przyznają przedstawiciele KZK GOP, nie ma jednak stuprocentowej pewności, czy tak się na pewno stanie.

– To bardziej pytanie do firmy realizującej projekt niż do nas. Planowaliśmy ruszyć z systemem od 1 kwietnia i dalej mamy tę datę w planach. Jeżeli nie w kwietniu, to na pewno niedługo później, tak by w tym roku na 100 procent wystartować ze ŚKUP – zapewnia Koteras.

Wraz z uruchomieniem elektronicznego systemu, stopniowo w odstawkę pójdą tradycyjne, papierowe bilety.

Według zapewnień przewoźnika, przejście z biletów papierowych w elektroniczne będzie się odbywać bardzo „płynnie”.

Jednorazowe bilety papierowe na pewno w niewielkich ilościach pozostaną w sprzedaży, głównie z myślą o osobach odwiedzających Śląsk, które zdecydują się na podróż komunikacją miejską.