Górnik, gliwiczanin, opozycjonista w czasach PRL. Odsłonią poświęconą mu tablicę

7 października na terenie dawnej kopalni węgla kamiennego ?Gliwice? zostanie odsłonięta tablica poświęcona Władysławowi Suleckiemu

– górnikowi, mieszkańcowi Gliwic, który w latach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej podjął nierówną walkę z komunistycznym zniewoleniem.

Uroczystość odsłonięcia tablicy w hołdzie Władysławowi Suleckiemu poprzedzi panel dyskusyjny, zorganizowany przez muzeum w Gliwicach w auli drewnianej Gliwickiej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości, z udziałem Reginy Kowolik – córki Władysława Suleckiego, Henryka Wujca (doradca ds. społecznych Prezydenta RP), dr Jarosława Neji (IPN Katowice) i Józefa Śreniowskiego (IPN Łódź).


– Sulecki był człowiekiem niezłomnym, jednym z niewielu, którzy odważyli się żyć w prawdzie, ponosząc pełne konsekwencje tego jedynego, ale jakże trudnego dla każdego człowieka wyboru. Jego pokorne bohaterstwo wyrastało z głębokiej wiary, z niezgody na niesprawiedliwość i kłamstwo. Był jednym z tych sprawiedliwych, którzy ratują świat i człowieka w czasach ciemnych. Prawdziwie świetlana postać – mówi Grzegorz Krawczyk, dyrektor muzeum w Gliwicach.

WŁADYSŁAW SULECKI. Ur. 17 I 1931 r. w Dobrzejewicach k. Lipna, zm. 16 XII 2004 r. w Hagen w Niemczech. W czasie II wojny światowej uczestniczył w ruchu oporu na Mazowszu. Na początku lat 50. przeniósł się na Górny Śląsk. W latach 1955?1956 służył jako funkcjonariusz MO w Łabędach, zwolniony dyscyplinarnie za rzekome przywłaszczenia depozytów aresztantów. Podjął pracę jako górnik w KWK Zabrze-Wschód, następnie w KWK Gliwice. 24 VI 1960 r. brał udział w demonstracji ulicznej w obronie krzyża przy kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gliwicach. W późniejszym okresie kilkakrotnie próbował nawiązać kontakt z RWE oraz środowiskami polskiej emigracji politycznej na Zachodzie. W 1976 r. jako osoba niepewna politycznie został powołany na specjalne ?ćwiczenia wojskowe?, odbywające się przed podwyżką cen w czerwcu. Po powstaniu KOR został jego współpracownikiem, kolportował niezależne pisma i wydawnictwa. 4 maja 1977 r. został pobity do nieprzytomności i wywleczony przez funkcjonariuszy z mieszkania. W 1977 r. został członkiem komitetu redakcyjnego ?Robotnika?, jego nazwisko i adres zamieszczano w stopce redakcyjnej od drugiego numeru. W lutym 1978 r. z inicjatywy Kazimierza Świtonia wraz z Romanem Kściuczkiem, Tadeuszem Kickim i Ignacym Pinesem założył Komitet Pracowniczy WZZ. Wielokrotnie zatrzymywany, szykanowany w pracy, po długotrwałych i wielostronnych naciskach ze strony bezpieki 4 marca 1979 r. wyemigrował wraz z rodziną do RFN.

Niezłomny
7 października 2014, teren dawnej kopalni węgla kamiennego ?Gliwice”, ul. Bojkowska 37, godz. 12.00
Wstęp wolny, ilość miejsc ograniczona
Organizator: Prezydent Miasta Gliwice
 

Polecamy też:

Władysław Sulecki ? Praca i życie robotnika w PRL ? czytaj tutaj
O Władysławie Suleckim pisze dr Jarosław Neja ? czytaj tutaj
Górnicze czako i rektorskie spinki ? Józef Śreniowski o Władysławie Suleckim ? czytaj tutaj