Restauracja wraca do gliwickiego Ratusza. Podzieli los poprzedników?

Najpóźniej na wiosnę rozpocznie działalność zwycięzca przetargu na wynajem 376-metrowego lokalu w Ratuszu.

W piwnicach zabytkowego budynku ruszy cocktail bar i restauracja.

Prawie 13 tysięcy zł miesięcznie zarobi magistrat na wynajmie sporego lokalu w samym sercu Gliwic. Wcześniej mieściła się tam kawiarnia 3M oraz klub Magnes.


Od czasu likwidacji tego ostatniego, jesienią 2012 roku, lokal w piwnicach Ratusza stoi pusty.

Urząd miejski już kilkukrotnie próbował wynająć nieruchomość zlokalizowaną w jednym z najbardziej atrakcyjnych punktów miasta. Sierpniowy przetarg na wynajem lokalu wygrała Mirosława Tomaszewska prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą „MADRUSH – Mirosława Tomaszewska„. W przetargu wystartowała także firma „DAKO Hotele & Pensjonaty„, w rękach której znajduje się kilka sklepów oraz restauracji w Gliwicach.

– Stawka za najem 1 metr kw. powierzchni wynosi 34 zł netto. Najemca zobowiązany jest rozpocząć działalność do 30 kwietnia 2015 roku – informuje nas Maja Lamorska-Gorgol z wydziału prasowego gliwickiego magistratu.

Firma prowadzi już rekrutację pracowników do nowego lokalu o nazwie „MOMO Restaurant & Cocktail Bar”.

Stawka ustalona w drodze przetargu ponad dwukrotnie przebiła minimalne 15zł/metr kw., jakich domagał się magistrat. Na łączny metraż lokalu składają się prawie 290-metrowe podziemia oraz powierzchnia pod arkadami. Jak nietrudno policzyć, uwzględniając podatek VAT, nowy najemca będzie musiał miesięcznie płacić ponad 15,7 tysiąca zł. Na mocy przetargu najemca będzie miał możliwość wystąpienia do Zarządu Dróg Miejskich z wnioskiem o wydanie decyzji zezwalającej na zajęcie powierzchni pod ogródek piwny, którego obszar wyniesie około 120 metrów kw.

Czy restauracji uda się ruszyć jeszcze przed końcem kwietnia? Opustoszała nieruchomość wymaga solidnego odświeżenia. Ratusz wpisany jest do rejestru zabytków, jakiekolwiek prace remontowe będą zatem wymagały zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków.

(mpp)