Gliwicka kuria zawiesiła księdza. „Niestosowne i niedojrzałe zachowanie młodego kapłana”

Gliwicka kuria zdecydowała o zawieszeniu w pełnieniu wszystkich czynności kapłańskich młodego wikariusza, który został przyłapany na paleniu marihuany.

Jednocześnie kuria zdementowała informację, że nastolatkami, z którymi przebywał w chwili zatrzymania ks. Łukasz K., byli ministranci.

– Z głębokim ubolewaniem i zaskoczeniem przyjęliśmy informację o niestosownym, niedojrzałym i nieakceptowalnym zachowaniu jednego z młodych kapłanów naszej diecezji w związku z przedstawieniem mu zarzutów posiadania marihuany oraz udzielania jej osobom niepełnoletnim – czytamy w komunikacie wydanym przez gliwicką kurią.


Jednocześnie, w czwartek gliwicka prokuratura przedstawiła 26-letniemu księdzu zarzuty posiadania narkotyków oraz dawania ich nastolatkom. Grozi mu za to 8 lat więzienia. Wikary przyznał się do stawianych mu zarzutów.

– Do czasu zakończenia postępowania prowadzonego przez powołane do tego organa państwowe, a także do chwili zakończenia postępowania ze strony kurii gliwickiej ? z dniem dzisiejszym wikariusz ten został zawieszony we wszystkich czynnościach kapłańskich. Równocześnie kuria gliwicka deklaruje wszelką pomoc instytucjom publicznym w wyjaśnieniu wszystkich okoliczności incydentu z udziałem tegoż kapłana (młodego wikariusza) naszej diecezji – poinformowała kuria.

Przypomnijmy, ksiądz Łukasz K. został zatrzymany przez policję w poniedziałek wieczorem w rejonie Podlesia. „Mundurowych” zainteresował stojący na poboczu samochód. Po otwarciu drzwi z wnętrza pojazdu wydobyły się kłęby dymu i charakterystyczny zapach palonej marihuany. W aucie przebywali trzej mężczyźni w wieku 26, 17 i 16 lat. Znaleziono przy nich 2,4 grama popularnej „trawki”.
(msz)