Pierwszy wodociąg, a także stację uzdatniania wody w Gliwicach wybudowano około 1911 roku. W tym samym okresie powstała również oczyszczalnia ścieków, z której biogaz zasilał krematorium na cmentarzu komunalnym, dziś zwanym Centralnym.
Rozwój górnictwa na Górnym Śląsku przyczynił się do odkrycia triasowych ujęć wody, które częściowo Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. wykorzystuje do dziś, aby dostarczać Gliwicom wodę.
Jednak liczne badania wody w XIX wieku, które wykazały, że znaczna jej część nie nadaje się do spożycia przez ludzi i zwierzęta spowodowały, iż zaczęto poszukiwać czystego źródła, z którego będzie możliwe zaopatrzenie ludzi w ten niezbędny do życia płyn. Wówczas odkryto takie źródło wody w miejscowości Karchowice leżącej w gminie Zbrosławice, zbudowano wodociąg i dzięki temu dostarczano mieszkańcom Gliwic wodę.
Z uwagi na pogłębiający się brak wody spowodowany m.in. wzrostem liczby ludności zdecydowano o drążeniu kolejnych otworów i rozbudowie oraz budowie systemu wodnego. „Karchowicki” rurociąg przechodził m.in. przez ulicę Jana Śliwki, Jasnogórską, Daszyńskiego, aż do wieży ciśnień.
Stale rosnące zapotrzebowanie na wodę spowodowało jej dalsze poszukiwanie w okolicach miasta. Zasoby wodne odkryto w kamieniołomach obok linii kolejowej w Łabędach oraz na terenie Szobiszowic.
Duże ilości wody w łabędzkich otworach zdecydowały o budowie wodociągu w latach 1938-1941. Woda z otworów w Łabędach okazała się ważnym źródłem zaopatrzenia mieszkańców Gliwic. Równocześnie z budową sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w Gliwicach mieszkańcy miasta zaczęli zdawać sobie sprawę jak ważną rolę odgrywa jakość wody dla zdrowia i życia. Powstała Stację Uzdatniania Wody Łabędy, której zadaniem było dostarczanie czystej wody.
Do teraz ujęcie wód głębinowych Gliwice – Łabędy jest głównym źródłem dostaw wody dla mieszkańców miasta. Ujęcie to ujmuje wody ze Zbiornika Wód Podziemnych nr 330 „Gliwice” z pokładów triasowych.
Zbiornik stanowią pokłady spękanych wapieni muszlowych o miąższości od 40 do 200 metrów, w których szczelinach znajduje się woda średnio lub wysoko zmineralizowana, dobrej oraz bardzo dobrej klasy jakości.
1911 rok to także pierwsza w mieście oczyszczalnia ścieków
Początki oczyszczalni ścieków w Gliwicach sięgają pierwszych lat XX wieku. Jak podają kroniki miejskie, w roku 1907 rozpoczęto budowę kanalizacji. Ta inwestycja, zakrojona na szeroką skalę, wymusiła na ówczesnych włodarzach miasta konieczność budowy oczyszczalni ścieków, którą rozpoczęto dwa lata później.
Na podstawie zachowanych zdjęć archiwalnych, jak i innych zebranych materiałów kronikarskich dotyczących samej budowy oczyszczalni ścieków oraz jej eksploatacji, można stwierdzić, że zastosowane rozwiązania były nowatorskie i świadczyły o wysokim poziomie technicznym, zarówno projektantów, jak i eksploatatora.
Oczyszczalnię przekazano do użytku w 1911 roku, zaledwie w dwa lata od rozpoczęcia budowy. Przyjmowała ścieki w ilości 8 tys. m3/dobę.
Początkowo wyposażona była w rzadkie kraty do zatrzymywania większych zanieczyszczeń, sita gęste, pompownie, osadnik wstępny, złoża zraszane, osadnik wtórny i poletka osadowe. Wraz z rozwojem miasta oraz postępem technicznym, prowadzona była modernizacja i rozbudowa oczyszczalni.
Ponieważ łącznie ze ściekami wpływały do niej znaczne ilości piasku i żwiru, dlatego też w celu zabezpieczenia obiektów przed awariami i zniszczeniem, postanowiono na sieci kanalizacyjnej wybudować piaskownik. Utworzono również dwie komory fermentacyjne oraz zbiornik do gromadzenia gazu, który powstawał w wyniku fermentacji osadu. W ten sposób pozyskiwany gaz gromadzony był w zbiornikach biogazu i wykorzystywany do własnych potrzeb oczyszczalni oraz w krematorium usytuowanym na terenie cmentarza komunalnego.
Cmentarz ten, nazywany obecnie Centralnym, położony jest zaledwie kilkaset metrów od oczyszczalni. Rurociągi doprowadzające biogaz do krematorium przebiegały pod tzw. starą autostradą.
Niestety, druga wojna światowa przerwała plany dalszej rozbudowy i modernizacji oczyszczalni. W latach powojennych wielokrotnie opracowywano projekty modernizacji oczyszczalni, wybudowano kilka obiektów poprawiających jej pracę np.: bioxyblok z przepompownią, kompresorownię, nowe poletka osadowe oraz budynek zaplecza socjalnego z laboratorium. Nadal jednak zdawano sobie sprawę z konieczności przeprowadzenia gruntownej modernizacji, a nawet budowy nowej oczyszczalni ścieków.
Przedsięwzięcie to uwzględniano od wielu lat w planach inwestycyjnych, jako jedno z najważniejszych zadań z zakresu uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej w mieście.
23 października 2001 roku nastąpiło uroczyste uruchomienie serca oczyszczalni czyli reaktora biologicznego, a zakończenie rozruchu nowej oczyszczalni nastąpiło w czerwcu 2002r.
W 2011r rozpoczęto modernizację oczyszczalni, która miała na celu dostosowanie niektórych jej obiektów do zmienionego składu ścieków. W ramach modernizacji wykonano również hermetyzację i dezodoryzację obiektów, czyli przykryto część zbiorników, a odprowadzane z nich powietrze skierowano do biofitrów. Modernizację oczyszczalni zakończono w marcu 2013 roku.
Archiwalne zdjęcia pochodzą z materiałów PWiK Gliwice, koloryzowane przez 24gliwice.pl (ŁG)
(żms)/PWiK Gliwice
Ciekawy artykuł. Prosimy o więcej takich ( historycznych )
Ciekawe czy Kłodnica będzie kiedyś czysta rzeczką
będzie jeśli nie będą tam wpuszczane ścieki. Obecnie jest jeszcze kanalizacja która wpływa do rzeki zanieczyszczając ją. To samo kopalnie i brak świadomości które połączenia trafiają do rzeki a które do oczyszczalni.
Bobry nad nią mieszkające nie narzekają.
Ciekawy artykuł. Sprostowanie: instalacja przechodziła pod dzisiejszą DK88 a nie A4. Gdzie dokładnie w Łabędach znajdował się kamieniołom? Wie ktoś?
Kamieniołom kamienia wapiennego w Laband (Łabędy) znajdował się w okolicy obecnego dworca kolejowego Łabędy. To był interes hr. Welczka. Niecka kamieniołomu została przecięta torami kolejowymi, w jednej z części (tej od stronu kościoła) powstało kąpielisko Laband, bardzo modne w tamtych czasach.
Teraz przez były teren kąpieliska Laband przechodzi Kanał Gliwicki i na upartego też można się wykąpać.
„Rurociągi doprowadzające biogaz do krematorium przebiegały pod dzisiejszą trasą A-4.”
Doprawdy? Ktoś, kto to pisał, znowu nie ma pojęcia o czym pisze, bo mu się nie chciało nawet na mapę zerknąć. Do A4 jest w linii prostej prawie 6 km, a gazociąg przebiegał pod obecną 88 a nie pod A4.
Z tego co przeczytałem rurociąg do cmentarza ,, przebiegał pod tzw starą autostradą” czyli obecnie DK 88. Nic o dzisiejszej A-4 nie było pisane,
Ten wół ciągnący wagen to prototyp silnika TDI.
„Cmentarz ten, nazywany obecnie Centralnym, położony jest zaledwie kilkaset metrów od oczyszczalni. Rurociągi doprowadzające biogaz do krematorium przebiegały pod dzisiejszą trasą A-4.”
Na pewno chodzi o A-4 ? Na pewno nie o DK 88 ?
Na niemieckich mapach i pierwszych polskich dzisiejsza DK-88 jest oznaczona jako A4, DK4 lub po prostu 4. Może tu autor niedoczytał i niedopisał. Pozdrawiam
… i tak sobie pracuje od 111 lat. To by tłumaczyło skąd tyle „kamienia” w tutejszej wodzie.
„Zbiornik stanowią pokłady spękanych wapieni muszlowych o miąższości od 40 do 200 metrów, w których szczelinach znajduje się woda średnio lub wysoko zmineralizowana, dobrej oraz bardzo dobrej klasy jakości.”
Nie rozumiesz, nie wypowiadaj.
Gliwicka kranowa mineralka jest rewelacyjna, szczególnie na drugi dzień, kiedy pali rura po wczorajszym.
Tak, ale jest niszcząca dla ekspresów do kawy, przepływowych ogrzewaczy wody, czajników elektrycznych, pralek itp. urządzeń.
Mój czajnik działa na gliwickiej wodzie ponad 20 lat.
No tak, ale Ty chyba rzadko herbatę parzysz?