Po 14 tygodniach – 220 metrów estakady. Do końca budowy pozostało pół roku

Na budowie wiaduktu, łączącego os. Kopernika z ul. Portową, zakończyło się wznoszenie konstrukcji nośnej metodą nasuwania podłużnego.

Nasuwanie 220 metrów estakady trwało 14 tygodni. Koszt całej inwestycji to prawie 24 mln zł, a jej koniec zaplanowano na lipiec.

Co ważne oprócz wiaduktu, wzdłuż trasy, powstaną również drogi dojazdowe oraz chodniki i ścieżka rowerowa.


Warto dodać, że wspomniany sposób budowy estakady to metoda innowacyjna.

Na czym to dokładnie polega?

Metoda nasuwania podłużnego polega na budowie ustroju nośnego segmentami, na specjalnie przygotowanym stanowisku. Każdy segment jest wykonywany w tzw. wytwórni, a następnie wysuwany za pomocą siłowników hydraulicznych. W ten sposób zwalniane jest miejsce dla betonowania następnego segmentu.

Główne zalety technologii nasuwania podłużnego to szybkość wznoszenia konstrukcji oraz uniknięcie zabudowywania przestrzeni podmostowej rusztowaniami. Jest to ważne szczególnie w przypadku szlaków komunikacyjnych prowadzących pod mostami – w naszym przypadku torów PKP.

– Typowy segment wykonywaliśmy przez siedem dni. W każdy poniedziałek wysuwaliśmy 22 metry ustroju nośnego. Dzięki temu, w ciągu ok. 14 tygodni, uwzględniając święta i mniejsze lub większe problemy, byliśmy w stanie nasunąć 220 metrów estakady. Na szczęście pogoda nam zwykle sprzyjała ? mówi Kamil Fulczyk inżynier z firmy Skanska realizującej zadanie.

Co jeszcze pozostało do zrobienia?

W ramach kontraktu wykonane zostanie jeszcze sprężenie zewnętrzne całego ustroju nośnego, nasypy i drogi dojazdowe, wymienione będą łożyska tymczasowe na docelowe i usuniete podpory tymczasowe.

Poza tym do wykonania pozostanie jeszcze całe wyposażenie pomostu, tj. kap chodnikowych, desek gzymsowych, wpustów, izolacji, krawężników, barier, bariero-poręczy, balustrad i osłon, a także wykonanie nawierzchni i malowanie obiektu.

– Jak do tej pory wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem. Data zakończenia kontraktu to koniec lipca br. ? mówi Marcin Bartosiewicz, menadżer projektu.

Ułatwienie dla mieszkańców

Na chwilę obecną mieszkańcy północnej części Gliwic – m.in. os. Kopernika i Łabęd nie mają łatwego życia.

Dojazd do centrum stanowi albo zatłoczona ul. Toszecka albo remontowana właśnie ul. Portowa.

Dlatego jak na zbawienie czekają na nową estakadę, która połączy osiedle Kopernika z centrum Gliwic i będzie istotnym elementem nowego układu komunikacyjnego miasta.

Zapewni ona mieszkańcom północnych dzielnic wygodny dojazd do centrum, a w w przyszłości umożliwi wygodny dojazd do planowanej w Gliwicach Drogowej Trasy Średnicowej.

Tak plac budowy wyglądał jeszcze we wrześniu ubiegłego roku