Wśród środków mających zdyscyplinować nieprawidłowo parkujących kierowców straż miejska stosuje blokady na kołach. W zeszłym roku założono je 407 razy. W pierwszym kwartale bieżącego aż 260.
– „Po co straż miejska stosuje blokady na kołach, skoro to tylko wydłuża pobyt osoby nieprawidłowo parkującej w miejscu, gdzie pozostawiła auto” – zastanawia się nasz czytelnik. Straż miejska odpowiada podając podstawę prawną, ale uzasadnienia, które wykazałoby rzeczywisty sens tego działania, nie ujawnia.
– Zgodnie z art. 130 a ust 8 ustawy Prawo o ruchu drogowym: „Pojazd może być unieruchomiony przez zastosowanie urządzenia do blokowania kół w przypadku pozostawienia go w miejscu, gdzie jest to zabronione, lecz nieutrudniającego ruchu lub niezagrażającego bezpieczeństwu” – poinformowała Bożena Frej, rzeczniczka prasowa straży miejskiej.
Strażnik w przypadku zastosowania blokady wypisuje informację dla kierującego (w postaci stosownej informacji) i pozostawia ją w widocznym miejscu
– dodaje Frej.
Jak dowiadujemy się od straży miejskiej, najczęściej blokady zakładane były na ulicy Sobieskiego, Kaszubskiej, Ziemowita, Lutyckiej oraz Zawiszy Czarnego.
Straż tłumaczy się na swojej witrynie
Zaraz po udzieleniu nam odpowiedzi na pytanie o blokowanie kół, w witrynie internetowej straży miejskiej pojawił się komunikat, z którego wynika, że gliwiczanie sami zgłaszają nieprawidłowe parkowanie.
– Coraz więcej mieszkańców naszego miasta zwraca uwagę na kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym. Liczba zgłoszeń dotyczących nieprawidłowego parkowania pojazdów od początku bieżącego roku to 1388. W wyniku naszych działań unieruchomionych zostało 310 pojazdów za pomocą urządzenia blokującego koła, a 43 pojazdy zostały usunięte na koszt właściciela. Mieszkańcy skarżą się zwłaszcza na pojazdy blokujące wjazdy i wyjazd do posesji oraz szczególnie utrudniające ruch i zagrażające jego bezpieczeństwu. W takiej sytuacji pojazd może zostać usunięty na koszt właściciela – czytamy na stronie straży miejskiej.
Do końca marca 2019 roku funkcjonariusze założyli 260 blokad na koła – to ponad 86 miesięcznie. Z komunikatu opublikowanego 15 kwietnia wynika, że od początku roku zastosowano ten środek 310 razy. Oznacza to, że przez pierwsze 2 tygodnie kwietnia zablokowano w ten sposób 50 pojazdów.
(żms)