Piast Gliwice przegrał na wyjeździe z Lechem Poznań 1-5 (0-2) w sobotnim spotkaniu 3. kolejki Lotto Ekstraklasy. Jedynego gola dla Niebiesko-Czerwonych zdobył Josip Barisić.
Piast szybko ruszył do ataku. Już w pierwszej minucie Maciej Jankowski przejął piłkę po błędzie obrońcy i dograł do Konstantina Vassiljeva, ale jego strzał obronił Jasmin Burić. Chwilę później Martin Bukata uderzał zza pola karnego, ale ponownie dobrą interwencją popisał się bramkarz gospodarzy.
W 22. minucie Sasa Zivec znalazł się niepilnowany przed polem karnym i oddał strzał, który okazał się minimalnie niecelny. Pięć minut później próbował Vassiljev, ale z jego uderzeniem poradził sobie Burić.
Skuteczniejsi byli piłkarze Lecha, którzy w końcówce pierwszej części gry dwukrotnie pokonali Dobrivoja Rusova. W 40 minucie Nicki Bille Nielsen wykorzystał rzut karny i otworzył wynik rywalizacji. Dobrivoj Rusov był bliski skutecznej interwencji, ale ostatecznie piłka przeleciała mu po rękach i wpadła do siatki. Cztery minuty później Maciej Makuszewski wbiegł z piłką w pole karne i oddał mocny strzał, z którym nie poradził sobie bramkarz Piasta. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0.
Na początku drugiej połowy przed szansą na podwyższenie rezultatu stanął Nicki Bille Nielsen, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył nad bramką. Bliski gola był także Radosław Majewski, ale jego strzał obronił golkiper Piasta.
Rusov dobrze poradził sobie także w 55. minucie, skutecznie interweniując po groźnym uderzeniu Makuszewskiego.
W 67. minucie kontaktowego gola zdobył Josip Barisić, który wykorzystał dogranie Martina Bukaty i przywrócił nadzieje Niebiesko-Czerwonym.
Miejscowi szybko jednak strzelili kolejne bramki i już do końcowego gwizdka kontrolowali przebieg spotkania. W 78 minucie Christian Gytkjaer pokonał Dobrivoja Rusova uderzeniem głową po dośrodkowaniu Niklasa Barkrotha. W 83 minucie Łukasz Trałka znalazł się w polu karnym i posłał płaski strzał na bramkę Piasta. Rusov próbował interweniować, ale nie zdołał złapać piłki. Dwie minuty później Christian Gytkjaer podwoił swój dorobek strzelecki i ustalił wynik rywalizacji strzałem z powietrza po dośrodkowaniu Roberta Gumnego na 5:1.
Mecz został rozegrany na Stadionie INEA, mieszczącym się przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu. Na trybunach pojawiło się 13 783 kibiców.
Lech Poznań – Piast Gliwice 5-1 (2-0)
1-0 – N. Nielsen, 40 min(k).
2-0 – Makuszewski, 44 min.
2-1 – Barisić, 62 min.
3-1 – Gytkjaer, 78 min.
4-1 – Trałka, 83 min.
5-1 – Gytkjaer, 85 min.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
