Czeka nas kolejny etap modernizacji Palmiarni. Z końcem czerwca rozpoczną się prace związane z wymianą elewacji. Z tego powodu obiekt będzie nieczynny już od poniedziałku przez najbliższe 2 miesiące.
Miejski Zarząd Usług Komunalnych przeprowadził postępowanie przetargowe na wykonanie modernizacji ścian i elewacji największego pawilonu, tj. historycznego w Palmiarni Miejskiej. Inwestycja pochłonie blisko 2,3 mln zł.
Zamówienie obejmuje wymianę paneli ściennych na panele z poliwęglanu oraz wymianę obudowy łączników, stolarki drzwiowej, okiennej oraz technicznej bramy wjazdowej, a także modernizacje drabin, pomostów technicznych i renowację cokołu. Od kilkunastu dni prowadzone są już prace przygotowawcze, tak aby od pierwszego dnia zamknięcia obiektu prace mogły ruszyć w pełnym zakresie. Wymiana elewacji pozwoli znacznie ograniczyć występujące w tej chwili straty ciepła.
Ze względu na dobro roślin znajdujących się na co dzień w Palmiarni, większe prace remontowe muszą odbywać się w porze letniej. Ma to ścisły związek z dodatnią temperaturą panującą na zewnątrz w miesiącach lipcu i sierpniu
– mówi Iwona Janik, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych.
Czas modernizacji wykorzystany zostanie także na przeprowadzenie niezbędnych prac konserwacyjnych w sieci ciepłowniczej. W związku z dużym zakresem modernizacji, tegoroczna przerwa techniczna w Palmiarni Miejskiej odbędzie się w terminie od 27 czerwca do 26 sierpnia 2022 r. Przez cały ten czas obiekt będzie wyłączony z użytkowania.
(żms)/MZUK Gliwice
fot. arch. 24gliwice.pl/zdj. poglądowe
Od wielu lat znajomi z zagranicy nie są w stanie nadziwić się jak można taki obiekt zamykać w w wakacje. W cywilizowanych krajach nie do pomyślenia. To tak jakby zamknąć muzea, wystawy itp. w szczycie urlopowym żeby turyści nie zobaczyli tych atrakcji. No ale ….
Przeczytaj artykuł ze zrozumieniem.
Gliwice nie są nadmorską miejscowością turystyczną. W czasie wakacji więcej ludzi z Gliwic wyjeżdżą niż przyjeżdża. Ruch jest mniejszy wszędzie, również w palmiarni. Nie ma również wycieczek szkolnych w tym okresie.
Zatem Twoi znajomi do bystrych nie należą..
A w pozostałe miesiące panuje mróz siarczysty?
Rozumiem dobro roślin ale może tak we wrześniu, nie w wakacje…
Sporo osób przyjezdza do Gliwic aby zobaczyć palmiarnię…
Darmowa porada dla wszelkich turystów: omijać Gliwice szerokim łukiem. Brud, smród i wieczny plac budowy. Naprawdę nie warto.
Podpisuj się zgodnie z prawdą- „zabrzanin”.
Ooo…, wyczuwam jakieś kompleksy.
W takim remoncie istotne jest by nie załatwić najbardziej wartościowych okazów tak jak w palmiarni w Gdańsku -Oliwie bo Władza Miejska reprezentuje tę samą opcję P
Bardzo mnie irytuje tak idiotyczne podejście do tematu.remonty muzeów i innych miejsc do zwiedzania właśnie w wakacje.
Przeczytaj artykuł ze zrozmieniem
To tylko w Gliwicach! Każda inna miejscowość na głowie staje aby do wakacji wszystko było gotowe na przyjęcie turystów!!! Gliwice nie lubią gości. Przestałam dawno temu zapraszać znajomych na rejs po mieście w lecie
znowu remont. znowu zamknięte?
Zadzwoniłam do kilku innych palmiarni w Polsce w tym do największej w Poznaniu nigdzie nie ma takiej tradycji zamykania obiektu na czas wakacji. Dla mnie argument że to dla roślin bardzo ważne w takiej sytuacji jest po prostu śmieszny. Fajnie byłoby gdyby wszystkie firmy można było zamykać na czas wakacji serdecznie życzy pracownikom oczywiście przy pełnym wynagrodzeniu.
Będzie fajnie
jak największe palmy nie uschną
Totalne brednie przedstawiciela gliwickiego systemu zarządzania.. Zamykanie co rusz palmiarni by w sezonie wakacyjnym nie można było się tam wybrać jest już gliwickim fenomenem… Pomijam brednie wypowiadane przez tego pana że ma być ciepło.. Ciepło to jest w Polsce ma maju i czerwcu wrześniu i październiku.. Ale przecież kogo to obchodzi. Com napisał napisałem. I miejska gawiedz czyt. Mieszkańcy turyści i znajomi mają siedzieć cicho. Nie pamiętam by będąc na wakacjach nie można było skorzystać z palmiarni ogrodu botanicznego zoo czy innych atrakcji muzeów.. Takie cuda tylko w Gliwicach.. Bo inaczej się nie da. Dziwne ze wszędzie się da.. Tylko… Czytaj więcej »