Samochód w cenie roweru, ale chętnie kradziony. Wczoraj zniknęły dwa

W całym województwie łupem złodziei padają fiaty cinquecento.

Podobnie jest w Gliwicach – tylko wczoraj doszło do dwóch kradzieży. Policja apeluje, że zabezpieczenia fabryczne stosowane w tych samochodach nie stanowią większej przeszkody dla złodziei.

– W środę w Gliwicach w godzinach popołudniowych doszło do kradzieży dwóch aut tej marki. Około 16.00 z rejonu ulicy Dworcowej skradziono fiata, którego wartość 44-letnia właścicielka oszacowała na kwotę 1200 zł. Z kolei o 18.00 z parkingu w rejonie Dunikowskiego skradziono taki samochód o wartości 500 zł 40-letniemu gliwiczaninowi – informuje Marek Słomski z gliwickiej KMP.


W ostatnich dniach zauważono znaczny wzrost zainteresowania tym modelem.

– Kradzieże notowane są w całym województwie. Popularne fiaty są łatwym łupem dla złodzieja, gdyż nie posiadają mocnych zabezpieczeń fabrycznych. W przypadku braku dodatkowych, choćby najprostszych amatorskich zabezpieczeń, auto jest kradzione w ciągu 30 sekund! – dodaje Marek Słomski.

Policja apeluje o powiadamianie funkcjonariuszy pod numerem 997 w przypadku zauważenia podejrzanego zachowania jakichś osób w pobliżu samochodów tej marki.

Złodziejami aut najczęściej są młodzi mężczyźni. Statystycznie największa grupa zatrzymywanych jest w wieku od 17 do 25 lat.

Zdj. KMP Gliwice