Gliwicka onkologia zostanie rozbudowana. Nowy budynek Instytutu ma być gotowy do końca 2025. Rozstrzygnięto już konkurs na jego projekt. Inwestycja umożliwi tutejszej placówce leczniczej dalszy rozwój i umocni jej zaplecze naukowo-badawcze.
Przy tzw. starym budynku Onkologii przy ul. Wybrzeże Armii Krajowej powstanie nowy budynek z 10 nowoczesnymi salami operacyjnymi i nowymi oddziałami, których obecnie w Gliwicach brakuje, m.in. dedykowanymi onkologii płuc, urologii, ginekologii, neuroonkologii czy chirurgii rekonstrukcyjnej. Zostaną tam przeniesieni pacjenci oraz usługi diagnostyczno-lecznicze obecnie funkcjonujące w starym obiekcie. Po przenosinach, w starym budynku będą działać zakłady badawcze, administracja i sale dydaktyczne.
– Nowy budynek pozwoli nam zapewnić kompleksową i koordynowaną opiekę nad naszymi pacjentami oraz skrócić czas ich oczekiwania na diagnostykę i leczenie. To bardzo ważna inwestycja, której realizacja – ze względu na rozmach – będzie rozciągnięta w czasie. Przygotowania do jej realizacji wymagają czasu i zapewnienia innej, poprzedzającej inwestycję infrastruktury, jak chociażby parkingu wielopoziomowego, którego budowę niedawno rozpoczęliśmy – mówi Maja Marklowska-Tomar, rzecznik prasowy Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego Oddział w Gliwicach.
Stowarzyszenie Architektów Polskich Katowice niedawno ogłosiło wyniki konkursu na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej nowego budynku klinicznego wraz z blokiem operacyjnym.
Pierwszą nagrodę otrzymał zespół Meritum Grupa Budowlana, który tworzą: Joanna Pajerska-Szczurek, Aleksandra Sarnik-Pająk, Kamil Koralik i Michał Chrapek. Nagrodą w konkursie jest 50 tys. zł ufundowane przez Narodowy Instytut Onkologii oraz zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki.
– Projekt respektuje wymogi urbanistyczne, kierunki wjazdów i dojść pieszych z obu stron zespołu budynków NIO. Akcentuje swoją formą dwa podstawowe kierunki zabudowy i jednoznacznie porządkuje przestrzeń. Podkreślenie historycznego przebiegu alei klonów w ul. Sienkiewicza z kontynuacją aleją lip wewnątrz terenu opracowania zostało rozwinięte w II etapie konkursu poprzez symboliczne wbudowanie jednego z jej elementów – drzewa pomnika, symbolu życia w obręb centralnego holu recepcyjnego – czytamy w uzasadnieniu wyboru jury.
Poprawnie ukształtowany układ komunikacji kołowej z pozostawieniem dużego parkingu terenowego wymaga jedynie niewielkich korekt projektowych. Autorska koncepcja ukształtowania nowych obiektów jako prostych kubicznych białych brył wprowadza korzystny sygnał pojawienia się w kompleksie architektury XXI wieku
– uzasadnia dalej jury.
– Wprowadzone w drugim etapie konkursu powiększenie holu recepcyjnego i jego lokalizacja na głównym trakcie komunikacyjnym spinającym ul. Wybrzeże Armii Krajowej z ul. Sienkiewicza powoduje uczytelnienie komunikacji pieszej i orientacji pacjentów w skomplikowanym układzie zespołu budynków NIO. W obręb przestrzeni holu wciągnięto w ten sposób również sąsiednie budynki kuchni i jadłodajni oraz radioterapii. Realizacja funkcji medycznych zlokalizowanych na kondygnacjach +3 do +9 wzorcowa – widnieje w dokumencie.
W ciągu 10 dni można było odwołać się od decyzji jury, jednak żadne odwołanie nie wpłynęło.
(żms)/UM Gliwice(mf)
wiz. materiały SARP, Gruba Tektura (FB)
Dopóki IO Gliwice nie oddzieli się od IO Warszawa to nie ma większego sensu …
Najpierw muszą przeminąć czasy socjalistycznej centralizacji.
Owszem pełosie blokują wyparcie komuny
z Polski
Dopóki IO Gliwice nie oddzieli się od IO Warszawa to nie ma większego sensu …
Najważniejsze aby Katowice go nie zżarły – już kilkukrotnie chciały – i właśnie Warszawa przed tym uratowała. Ta inwestycja – powstaje jako centralna – dzięki temu że właśnie finansuje to Wa-wa.
Podział kosztów i przychodów pomiędzy oddziałami Instytutu jest niesprawiedliwy i to trzeba zmienić.
„Poprawnie ukształtowany układ komunikacji kołowej z pozostawieniem dużego parkingu terenowego wymaga jedynie niewielkich korekt projektowych.”
Czytając takie pierdolety mam pewność, że gdyby kogoś poniosła fantazja i przewidział przystanek tramwajowy zostałby z miejsca zdyskwalifikowany.
Jak długo ważne jest pozwolenie na budowę czy ktoś wiem, Budowa w Wilczych Dołach ma pozwolenie z 2007r , a ruszyła w listopadzie 2021r
Dopóki brak sensownego dojazdu i możliwości bezproblemowego zaparkowania to próżny ten trud.
No przecież masz zjazd z DTŚ wprost pod szpital, to według ciebie jakby to miało sensowniej wyglądać ?
Skoro to jest ten sensowny wg. ciebie dojazd i parking znaczy to, że korki ludzie tworzą … z nudów?
A gdzie się nie tworzą korki i ponawiam pytanie jakby to miał.o sensowniej wyglądać ?
https://www.24gliwice.pl/wiadomosci/dojazd-do-onkologii-zatory/
Bezpośrednie połączenie dtś z parkingiem onkologii.
Parking adekwatny do zapotrzebowania.
Ale to i tak półśrodki biorąc pod uwagę, że zjeżdżają się tu pacjenci z całej Polski.
Skoro już się bierze za budowę (rozbudowę) to należałoby rozważyć, czy nie wybudować nowego obiektu w wolniejszej i lepiej skomunikowanej przestrzeni np. W okolicach A1/A4 zamiast próbować upychać kolejne składowe budynki w przestrzeni nasyconej zabudową i ruchem już niemal do granic. Ten rejon już od lat przestał być wydolny logistycznie a jeszcze się go rozbudowuje.
Genialne rozwiązanie, należy więc przenieś całe miasto w okolice A1/A4 gdyż przestało być wydolne logistycznie.
Według mnie nowe centrum onkologii powinno powstać przy lotnisku w Pyrzowicach, lokalizacja w pobliżu A1, za pomocą właśnie poszerzonej S1 doskonałe połączenie z A4, linia kolejowa tuż obok, wystarczy tylko jeszcze pociągnąć wąskotorówkę z Miasteczka Śląskiego i tramwaj z Bytomia a co najważniejsze, Gliwice pozbywają się problemu raz na zawsze.
Nie lepiej zbudować nowe narodowe centrum obok CPK? ;-]
CPK będzie miało 4 strony więc obok i centra oparzeń oraz chorób serca się zmieszczą.
Może miasto zamiast szpitala miejskiego przy ul. Ceglarskiej powinno wybudować tam centrum onkologii aby było w pobliżu A1/A4 a szpital miejski przenieś do zwolnionych budynków po onkologii ? Na potrzeby szpitala miejskiego te budynki i parking zupełnie wystarczą a co najważniejsze będą w centrum miasta, czy może budynki po onkologii należy wyburzyć ?
To nie jest taki głupi pomysł
To nie było cię stać aby samemu takie rozwiązanie wymyślić ?
Doceniam cię a ty się tak odpłacasz? Zawsze gryziesz, jak ktoś ci daje łakocia?
Nie jestem amatorem łakoci, interesują mnie konkretne autorskie rozwiązania a nie zaczerpnięte z 24gliwice.
Interesuje cię tylko możliwość wylania tu swojej frustracji. Buc.
Ty wylałeś tu swoje frustracje i jeszcze próbujesz je przelać na kogoś innego.
Korki to się nawet tworzą z samolotów w przestrzeni powietrznej wokół lotniska.
No tak,dzięki działaniom pisiorów przeciwko pandemii,szpital ma pełno pacjentów.
Ze niby leczą? chyba na zasadzie „nie da się”…zresztą słabo im to leczenie idzie….
PO co ta POlityka – wiemy jak było za PO
Leczenie objawów nowotworów to domena nie tylko gliwickiej RZEŹNI ale wszystkich tego tupu miejsc.
Dzięki za merytoryczną wypowiedź Panie Doktorze
To jest instytut onkologii czy centrum handlowe albo hotel? Po co ten skomplikowany architektonicznie wygląd, prócz tego żeby projekt dłużej trwał i budżet był większy?
Kolega jak widzę myśli po gliwicku czyli ma być brzydko i byle jak
Hala bankrut jest wybudowana solidnie i przepięknie wygląda a i tak po gliwicku narzekają.
Przepięknie? To ja nie mam pytań.
W końcu dostała nagrodę czy nie ?
GRAF przyznaje złote maliny a ta, to za co zgarnęła? Za arcymaszkarę dekady?
Wygoogluj sobie.
Architektonicznie szkło jest znacznie bardziej modne niż białe nie wiadomo co. Hala jest właśnie przykładem szastania pieniędzmi, gdyż ładny budynek powstał i prawie nic się w nim nie dzieje. Ale stosowanie logiki przez gliwickich populistycznych spamerów jest mniej więcej tak samo prawdopodobne jak renowacja faktycznie brzydkich części Gliwic w najbliższych latach.
Hala jest ładna co najwyżej z daleka.
Przynajmniej myślę. nie to co ty. I w międzyczasie życzę komuś z twojej rodziny żeby potrzebował pomocy onkologicznej, podczas gdy „piękny” budynek będzie budowany 5 lat.
Oczywiście ciężko chorzy będą równie dobrze czuli się w glinianej lepiance lub podziemnym bunkrze z betonu przemysłowego. Jesteś geniuszem!
Czym się różni beton przemysłowy od betonu szpitalnego ?
ceną
To akurat nie ma żadnego znaczenia, przecież opieka zdrowotna jest za darmo.
Myślę, że leżąc w łóżkach pod kroplówkami nie będą wznosili architektonicznych peanów na temat elewacji, której nie widzą i która, że tak powiem, chwilowo znalazła się poza zakresem ich zainteresowań.
Powiem więcej, leżący pod kroplówkami nie będą nawet wznosili peanów na temat zgrabnych tyłeczków krzątających się wokół nich pielęgniarek.
Poseł Mejza wszystkich wyleczy.
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby został dyrektorem rozbudowanej onkologii.
Nie no, co Ty, codziennie będą wyglądali przez okna i podziwiali faliste białe kształty przypominające im jaki świat jest piękny. Będą dziękowali politykom i radnym, że ich podatki poszły na taki szczytny cel, a nie np. na dofinansowanie do skomplikowanego leczenia albo do lepszej organizacji służby zdrowia żeby np. nie trzeba było czekać kilka lat czasami, bo na co to komu? Jeszcze sobie pamiątkowe zdjęcia z budynkiem obowiązkowo będą robili, do albumu z podpisem „tu leżałem jak byłem bardzo chory”.