Od dzisiaj obowiązują nowe przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych. Co się zmieniło?

20 maja weszły w życie nowe przepisy ruchu drogowego m.in. dla elektrycznych hulajnóg. Kierujący tymi pojazdami przestali być już traktowani jak piesi, co samo w sobie było absurdem. Przepisy nakładają na użytkowników hulajnóg określone zasady postępowania.

Nieistotne czy pojazd jest wypożyczony czy prywatny, do przepisów muszą się stosować wszyscy użytkownicy. Wykroczenia będą karane i wyegzekwują to odpowiednie służby. Co się zmieniło?

Maksymalnie 20 km/h, ale nie wszędzie

Kierujący elektrycznymi hulajnogami mają korzystać z dróg rowerowych. Jeśli nie ma drogi rowerowej, można jechać po jezdni, ale tylko wyłącznie po takiej, gdzie dopuszczalna prędkość to maksymalnie 30 km/h. W obydwu przypadkach hulajnogą można jechać nie szybciej niż 20 km/h.


Jeśli nie ma drogi rowerowej, ani drogi z ograniczeniem prędkości do 30 km/h, można jechać po chodniku, ale wolniej. Przepisy nie precyzują tego dokładnie, obowiązuje zasada prędkości zbliżonej do prędkości pieszego. Trzeba też zachowywać szczególną ostrożność w stosunku do pieszego, ustępować mu pierwszeństwa oraz nie utrudniać ruchu.

Jak parkujemy?

Zaparkować możemy w miejscu wyznaczonym przez zarządcę drogi (parking, spot hot i inne), ale jeśli takiego miejsca nie ma, to zostawiamy hulajnogę elektryczną w następujący sposób:
· jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika czyli najbardziej oddalonej od jezdni
· równolegle do chodnika
· pozostawiając, tak jak w przypadku parkowania aut i innych pojazdów, minimum 1,5 m szerokości chodnika dla pieszych.
Wszystkie te warunki powinny być spełnione jednocześnie.

fot. blinkee.city

Nie wolno parkować na przystankach komunikacji miejskiej (15 m odległości), również na przejściach dla pieszych (10 m odległości), na mostach oraz w jakikolwiek sposób utrudniający dostęp do budynków lub innych prawidłowo zaparkowanych pojazdów.

A co jeśli popełnono wykroczenie?

No niestety czekają mandaty….
W myśl nowych przepisów kierujący hulajnogą kieruje pojazdem, więc ich złamanie będzie miało swoje konsekwencje. Za trzymanie telefonu lub mikrofonu zapłaci 200 zł. Jazda w dwie osoby na jednym pojeździe to kara 100 zł. 300 – 500 zł mandatu można otrzymać za jazdę po drodze publicznej niezgodnie z przepisami czy prowadzenie po alkoholu lub innych substancjach.

emef/ mat. pras. blinkee.city