Coraz więcej restauratorów na gliwickiej starówce decyduje się na wystawienie letnich ogródków gastronomicznych. Aż się ciśnie pytanie – dlaczego miasto wprowadziło zachęty dopiero teraz, przy okazji pandemii?
Co istotne, ogródki pojawiają się nie tylko tam, gdzie niedawno wprowadzono zakaz ruchu pojazdów (wciąż nagminnie łamany), ale też w innych miejscach.
Zamiast zaparkowanych samochodów – stoliki i krzesełka dla klientów kawiarenek, barów i restauracji. Większość w widoczny sposób wygrodzona z pasa drogowego – to nowa rzeczywistość kolejnych miejsc na starówce.

Fragment ulicy Raciborskiej bez samochodów, za to z ogródkami i kawiarenkami. Takich pozytywnych zmian powinno być więcej!
Przypomnijmy, że zmiany na starówce zostały wprowadzone od 16 lipca. Ulice Plebańska, Raciborska i Krupnicza zostały częściowo wyłączone z ruchu, a na ulicy Średniej wprowadzono ruch jednokierunkowy.
Ogródki gastronomiczne powstały także m.in. na ulicach Matejki, Kaczyniec oraz na placu Inwalidów.
(żms)
wid. ŁG/24gliwice.pl
Wyraźnie widać, że czas gliwickiego “niedasizmu” mamy już za sobą !Mam nadzieję że inne zmiany w mieście, zgodne z oczekiwaniami mieszkańcöw też będą miały miejsce.
Mieszkańców Gliwickich osiedli czy mieszkańców okolic rynku?
Czyli najmądrzejsi są w Zabrzu bo tam nie robią takich ogródków w centrum…
Bo Gliwice są pazerne
Jeśli wybuchłby pożar w którejś z tamtejszych kamienic to strażacy nie będą musieli się fatygować bo i tak nie będą mieli szans dojechać, ale przynajmniej zimnym piwkiem zagaszą pragnienie.
To mi sie podoba. Nalezy wspierac rodzimych przedsiebiorcow. Szkoda ,ze tak pozno.
STEKACZY ZAWSZE BYLO DUZO,A TO Z REGULY LUDZIE ,KTORZY SAMI NIC NIE POTRAFIA.
Ja mam inne doświadczenia. Ludzie, którzy nic nie potrafią z reguły przyklaskują wszystkiemu.
I tak duża część ich zwinie swój interes. Póki co są pustki ok ,wolę jednak własne jadło i browar w domu
Wybuduj sobie taki badziew pod swoim oknem jak ci sie podoba .ALE o gustach sie nie dyskutuje hahahhah
Hej ! Gliwiczanie !
Pięknie jest !
Straciłeś węch czy co? Coś drgnęło, ale do “jest pięknie” to jeszcze bardzo daleko.
I przyszłościowo , jakże sielsko i barwnie tylko zapomnieli skosić trawsko które rośnie niemal przy chodnikach.np ul J.P.ll , Zabrska, Kompy. To może są zielone płuca Gliwic?
Więc, korzystaj z tych Gliwickich dobrodziejstw
Podoba Ci się ” paw” pod drzwiami wejściowymi i na parapetach mieszkańców? No, gratulacje za chwalenie syfiarzy.
Dlaczego nie jest egzekwowane 100 zł od każdego kierowcy łamiącego zakaz? Pieniądze leżą na ulicy.
Musisz zadzwonić i zakapować wtedy przyjadą zarabiać. Sami, w ramach obowiązków nie ruszą …y
Niby dlaczego 100 zł ,może 50zl. zazdrościsz autkowym
Mieszkańcom Starówki składam serdeczne wyrazy współczucia.
Mają pecha że są Gliwiczaninami,wspolczuje
Jakiego pecha??? Sami wybrali to teraz mają
Generalnie to super sprawa. Jednak stawianie konstrukcji jak na ostatnim zdjęciu uważam za nie odpowiedzialne. Te ogródki powinny być skonstruowane tak, aby w razie konieczności przejazdu/dojazdu – taki samochód straży to jednak solidny kawał auta na przykład – służb dało się szybko przesunąć/zdemontować ów konstrukcję.
A w przypadku tej konkretnej na zdjęciu – dodatkowo stoi na studzienkach i w razie “w” kanalaże się ucieszą. Właściciel ogródka też.
Niech powstają te ogródki. To super sprawa. Ale niech ktoś, kto się za to bierze, robi to z głową.
ową konstrukcję, słowo ów/owy odmienia się przez osoby, liczby i przypadki
@g.n.
Już teraz nie mogę poprawić. Ale zapamiętam na przyszłość.
Dziękuję. ;)
To zapamiętaj jeszcze to : “kanalarze”
Jeszcze tylko zlikwidować te obrzydliwe budy na Rynku. Jak to można zrobić estetycznie pokazała Restauracja Boska
Dlaczego policja nie daje mandatów za zakłócanie ciszy nocnej pieniądze leżą na ulicy
Wreszcie sa te ogrodki. W wielu mistach tak wyglada centrum i miasto tetni zyciem. Niestety dla czesci mieszkancow przedewszystkim starszych moze to byc meczace ale taki jest urok centrow miast. Miasto powinno zyc. A auta nie powinny miec tam wjazdu.
650 wirusów dziennie. Ogródku pełne. Masakra
I jak tu ludzom odmówić prawa do głupoty kiedy się jej domagają? Proszę trzy pizze, dwa piwa i koronawirus dla wszystkich na wynos.
Brawo, brawo i znowu zaczną pakować manatki
No co za zdziwienie, że ludzie (niestety tylko niektórzy) w końcu zorientowali się że TVPiSy i inne panikarskie media robią z igły widły i rządy dla spokoju wprowadzają nielegalne ograniczenia i to w dodatku w większości bezsensowne, pisane na kolanie, splecione z zupełnie niezwiązanymi z wirusem redukcjami wolności. Weź trochę rusz mózgownicą i porównaj sobie chociażby dane umieralności w Polsce w tym i zeszłym roku. Pandemia pandemią, ale sam wirus nie jest aż tak groźny jak się niektórym wydaje, a powstrzymać świata do czasu wynalezienia szczepionki po prostu się nie da, chyba że faktycznie chciano by zwiększyć statystyki umieralności –… Czytaj więcej »
Pana rowerzystę z ostatniego zdjęcia zapraszam na I Komisariat Policji w celu dobrowolnego poddania się karze za jazdę w kierunku przeciwnym do obowiązującego na tej ulicy, czyli “pod prąd”. To jest książkowy przykład reprezentanta polskich odmóżdżonych, pancernych, nieśmiertelnych i bezustannie narzekających na stan dróg i kierowców, rowerzystów
zostaw chlopa 26 razy zdawal na karte rowerowa i dalej próbuje ha ha ha
A może już czas przyjrzeć się oznakowaniu starówki? Zlikwidować oznakowania głupie, wzajemnie się wykluczające i niepotrzebne a przy okazji dopuścić, wzorem takiego Gdańska, kontraruch rowerowy na całej starówce przy pomocy tabliczek T-22 umieszczanych pod znakami B-2 oraz D-3? Polskie prawo wcale nie wymaga wyznaczania kontrapasów. Wspomniane tabliczki załatwiają sprawę na drogach o dop. prędk. <30km/h a cała starówka jest objęta strefą zamieszkania.
Bardzo pięknie . A mieszkańcy jak Wam się żyje ? Auta już trzymacie na peryferiach miasta i zakupy targacie w siatach ? Węgiel na zimę też będziecie nosić ze składu w kiblach ? Nie dusi Was smród wyziewów z kuchni tych restauracji ? Tu nikt nie pomyślał o ludziach , którzy muszą żyć na co dzień na starówce . Ja osobiście bardzo współczuję lokatorom tych mieszkań .
Wszyscy, którzy mogli już dawno stamtąd uciekli. Zostawili sobie lokale na działalność albo na wynajem. Ci co nie mogli uciec muszą teraz cierpieć. Szczególnie w lecie, w weekendy, gdy imprezy trwają całą dobę.
Niestety nie zrozumie tego nikt kto tam nie mieszka.
Niestety, miasto nie zadbali o mieszkańców starówki. Dlaczego? Bo ma ich gdzieś. Można , jak na całym świecie nakazać zamykać ogródki o 2 nad ranem, ale po co. Chodzi o to żeby miasto żyło. Co prawda pełne zdanie powinno brzmieć: miasto ma żyć i krzyczeć wrzaskiem pijanej młodzieży. Potem z pubów nad ranem wracają samochodami do domu. Odpowiadam: Nie, na starówce nie planuje się jakichkolwiek kontroli. Możecie przetwstowac w bardzo prosty sposób. Zaparkujcue na zakazie zatrzymywania się i postoju. Po 21.00 nikt nie podejdzie nawet żeby zwrócić uwagę. Tak ma być. Bajzel i brak porządku, wtedy jest fajnie. Ulica Sieminskiego… Czytaj więcej »
Nie ma czegoś takiego jak “zakaz zatrzymywania się i postoju”. Jest “zakaz zatrzymywania się” kropka. Skoro nie można się zatrzymywać, to jak wyobrażasz sobie postój?
Poza tym zgoda.
Też współczuję a te czynsze w centrum to katastrofa
nic prostszego jak mieszkanie sprzedac, i za ta kase kupic sobie mieszkanie w bloku.
Brawo brawo brawo!
Dla matrycy aparatu, nawet takiej w komórce, niebo w lecie nigdy nie jest czarne. A aż tak czarne, nie jest nigdy.
Trochę przesadziliście z tą dramaturgią.
Kolejne 30 lat a będzie jeszcze lepiej XD
TEMPO…w miejscu.
Wszystko fajnie. Wszystko pięknie. Ale powinno się zadbać o jakiś w miarę spójny wygląd, żeby nie tworzyć cepelii w stylu “każdy …. na swój strój”
Taaa… Każdy lokal powinien wygladać tak samo i oferować to samo za tę samą cenę. Wszyscy powinni ubierać się w to samo, nosić takie same fryzury i być jednakowo głupi.
Już tak jest w wielu aspektach naszego codziennego życia a chociażby jeansy jest tego przykładem.
@Jan
Spójny wygląd nie oznacza jednakowego wyglądu, a raczej stosowanie podobnego stylu.
@Jan
Drogi Janie. Nie chodzi o lokal tylko o ogródki letnie. Tworzenie konstrukcji, jak popadnie nie jest ani ładne ani piękne. Powinno to być w minimalny sposób u standaryzowane. I nie zapominajmy, że koniec końców obiekty te stoją na drodze, co w potrzebie dojazdu do zdarzenia odpowiednich służb mogą ów dojazd uniemożliwić.
Kiedy do was, imposylibistów, wreszcie dotrze, że ogródki są stawiane w porozumieniu ze strażbami, które w razie potrzeby będą musiały tam wjechać? Wy chyba po prostu uwielbiacie we wszystkim szukać drugiej dziury w d*pie. Ten ogródek fajny, tamten niefajny, bo inny niż pierwszy… To siadajcie w takim, który wam się podoba. Albo puknijcie się, a świat stanie się milszy.
Właśnie powinno być po komunistycznemu
Miasto Schlany Ogródek.
Hehe i nie tylko …
I bardzo dobrze będą miały szczury niezłą pożywkę
No i pięknie, małymi kroczkami do przodu – co trzydzieści lat jeden mały kroczek we właściwą stronę…
Cóż… Mieszkania na starówce zrobią się tańsze …
To są “ogródki”?No bez żartów.Są kiczowate konstrukcje,mające być w domyśle ładne.
Gdyby nie pandemia nie byłoby tego kiczowatego szmelcu na ulicach, są dlatego,żeby knajpiarze mogli coś zarobić( wytyczne rządowe),miasto poszło na rękę.Ceny pewnie sobie podnieśli, strat i tak i tak nie odbiją sobie.Nie wspominając o auteczkach turlających się w tę i z powrotem.
Marudzisz
Żenada……. grube bele drewna szpecą ulice Starowki . Raczej nie dziwi , gdyż nic mąrego PO-KO nie potrafia wymyslić.
Ż………E………..N………..A………D……….A
Ogródki staną się jeszcze bardziej popularne ze względu na ulgę od mandatów za brak namordników.
Dziwie się że odpowiada wam wszędobylski alkoholizm rodaków .