Podziemne przejście pieszo-rowerowe do ulicy Toszeckiej. Miasto zamówiło opracowanie koncepcji

Losy zabudowań fabryki drutu między ul. Dubois i Boh. Getta Warszawskiego nie są na razie znane. Miasto kontynuuje jednak działania w kierunku realizacji pomysłu, o którym mowa była przy okazji planów jej wyburzenia. Chodzi o ciąg pieszo-rowerowy, jaki miałby stanowić kontynuację CPR biegnącego wzdłuż ulicy Berbeckiego pod torami, aż po Centrum Przesiadkowe.

 
Byłoby to uzupełnienie infrastruktury przeznaczonej dla obu grup tych użytkowników dróg, skracające drogę do dworca autobusowego.

Kilka dni temu w BIP Urzędu Miejskiego pojawiła się umowa, zawarta między Wydziałem Usług Komunalnych gliwickiego magistratu, a firmą SILESIAARCHITECTS Pracownia Architektoniczna Radosław Gawron. Przedmiotem zamówienia jest „opracowanie koncepcji projektowej budowy przejścia podziemnego pieszo-rowerowego pomiędzy ul. Toszecką a terenami przy ul. Dubois i połączenia do ul Dubois”.


Zgodnie z wcześniej przekazywanymi informacjami, m.in. na spotkaniu prezydenta z mieszkańcami dzielnic Kopernika i Szobiszowice, ciąg pieszo-rowerowy miał powstać równolegle do inwestycji prowadzonych na terenie istniejącej jeszcze fabryki drutu (postępowanie w sprawie wydania pozwolenia na rozbiórkę, złożone przez spółkę PA NOVA na razie zostało zawieszone), przez teren tej fabryki, do ulicy Bohaterów Getta Warszawskiego (dokładnie na wysokości wyjścia z nieczynnego od lat tunelu – przejścia podziemnego).

Plany miasta są takie, żeby ten ciąg pieszo rowerowy puścić pod ulicą Bohaterów Getta Warszawskiego i nawiązać do tego nieużytkowanego w tej chwili przejścia. I tę ścieżkę rowerową pod ul. Bohaterów Getta Warszawskiego nieużytkowanym tunelem pieszym pociągnąć do centrum przesiadkowego – wylot w okolicy nieczynnego, ale przez miasto uratowanego budynku dawnej huty szkła

– mówił prezydent Adam Neumann na spotkaniu z mieszkańcami, zaznaczając, że w ten sposób mieszkańcy zyskaliby przyjazne połączenie pieszo-rowerowe. Wkazywał przy tym, że w skutek protestów społecznych plan ten odsunął się w czasie. Dlaczego więc miasto już teraz zamawia opracowanie takiej koncepcji?

– Wniosek o wyburzenia dotyczył jedynie części obszaru dawnej fabryki drutu. Na poprzemysłowym obszarze wzdłuż ul. Dubois już teraz kilka prywatnych obiektów jest rewitalizowanych. Zakładamy, że w kolejnych latach, niezależnie od obecnych zawirowań związanych z wnioskiem o wyburzenia, teren ten będzie stopniowo uzyskiwał nowe funkcje i będzie tam „wracało życie” – wyjaśnia rzecznik prezydenta Gliwic, Łukasz Oryszczak.

– Oczywiście liczymy, że stanie się to wcześniej niż później, niemniej tak duży obszar w centrum miasta z pewnością doczeka się rewitalizacji. Stąd pomysł, o którym mówił prezydent – połączenia tego obszaru tunelem z ciągiem pieszo-rowerowym z Centrum Przesiadkowym. To nowe połączenie w zamyśle ma wykorzystywać w części nieczynny obecnie tunel, ale być przedłużone właśnie na teren dawnej fabryki. Zamówienie to wstępny etap planowania tej inwestycji. Tego typu inwestycje są planowane z dużym wyprzedzeniem, konieczne jest rozpoznanie potencjalnych problemów technicznych oraz prawnych (np. koniecznych uzgodnień z PKP, co nigdy nie jest prostą sprawą) – dodaje Oryszczak.

Obiekt handlowy, biurowy i wielopoziomowy parking na terenie fabryki drutu

Podczas wspomnianego spotkania prezydenta z mieszkańcami, Neumann wspominał także o uzgodnieniach, jakie wcześniej poczynił inwestor z konserwatorem zabytków, a dotyczących terenów fabryki drutu. Wynika z nich, że pewne elementy historyczne tych zabudowań, jak m.in. komin i ściany szczytowe niektórych budynków, miałyby pozostać niewyburzone i stanowić tzw. świadków historii.

Docelowe plany wyglądały w ten sposób, że ma tam być obiekt handlowy, liczne obiekty usługowo-biurowe, a także obiekty mieszkaniowe i hotel

– mówił prezydent Neumann.

– W miejscu, w którym stoi żółty budynek przy ulicy Bohaterów Getta Warszawskiego, siedziba firmy (AiP, red.), inwestor zaplanował parking, co najmniej dwu albo trójpoziomowy. To nie zostało jeszcze rozstrzygnięte na ile samochodów. I plan inwestora był taki, że ten parking będzie służył zarówno podróżującym PKP, jak również podróżującym z naszego centrum przesiadkowego – dodał wiceprezydent Mariusz Śpiewok. – Praktycznie z tego parkingu, pod Bohaterów Getta Warszawskiego, pod torami, uruchomilibyśmy takie podziemne przejście – podsumował.

(żms)

28 komentarzy
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze