W PEC Gliwice oddano do użytku oczyszczalnię ścieków przemysłowych powstających w procesie produkcji ciepła. Dzięki temu m.in. mniej zanieczyszczeń będzie wpadało do rzeki Bytomki, co w kontekście ubiegłorocznej katastrofy ekologicznej w Odrze nie pozostaje bez znaczenia.
Realizacja inwestycji trwała 3 lata i pochłonęła 7,2 mln zł. Jak informuje miasto, działająca tam kilkupoziomowa instalacja jest jednocześnie pierwszym rozwiązaniem zasilającym w perspektywie kilku lat projektowany przez PEC-Gliwice Park Zielonej Energii.
Nową oczyszczalnię ścieków przemysłowych zlokalizowano w murach dawnej przepompowni pracującej przez lata na coraz mniej wydajnych technologiach oczyszczania.
W ramach przedsięwzięcia zrealizowanego z inżynierami gliwickiej firmy Seen Technologie przebudowano kompleksowo wnętrza obiektu, dzieląc je na poziomy przeznaczone na kolejne elementy specjalnie zaprojektowanej instalacji grawitacyjnej, spełniającej najbardziej rygorystyczne normy środowiskowe.
Stworzone tam, w pełni zautomatyzowane węzły technologiczne pozwalają na usuwanie metali ciężkich i siarczanów ze ścieków przemysłowych, ich dalsze oczyszczanie poprzez rekarbonizację, czyli dodanie do strumienia płynnego dwutlenku węgla obniżającego pH ścieków do bezpiecznego poziomu, następnie filtrację końcową oraz odwadnianie oddzielonych w procesie osadów – docelowo do postaci płaskiego, suchego placka filtracyjnego, który wytwarzać ma budowana prawdopodobnie jeszcze w tym roku prasa filtracyjna.
W instalacji zastosowano dodatkowo szereg punktów oczyszczania i bezpiecznej utylizacji odpadów powstających w trakcie całego procesu.
Ilość oczyszczonych ścieków w stosunku do ilości ścieków wprowadzanych do instalacji kształtuje się na poziomie 5 metrów sześciennych na godzinę. Część z nich wraca do instalacji wewnętrznych ciepłowni do dalszego wykorzystania jako tzw. woda szara. Pozostałość – spełniająca rygorystyczne normy jakościowe – zasila nurt Bytomki.
– Dla PEC – Gliwice to bardzo ważna inwestycja. Oczekiwania środowiskowe wobec dostawcy ciepła systemowego stale rosną i my je ambitnie spełniamy. Nasza nowa instalacja zmniejsza uciążliwości związane z wpływem produkcji ciepła na lokalne środowisko naturalne, zapobiegając zanieczyszczaniu wód powierzchniowych i przyczyniając się do utrzymania wysokiej jakości ekosystemu wodnego. Tym samym oczyszczalnia ścieków przemysłowych PEC – Gliwice wpisuje się w trend zrównoważonego rozwoju – mówił podczas prezentacji zmodernizowanego obiektu Krzysztof Szaliński, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Gliwicach.
Nowa oczyszczalnia to element Parku Zielonej Energii
Stworzenie w Gliwicach Parku Zielonej Energii – dzięki rozbudowie kompleksu miejskiej ciepłowni o blok parowy – pozwoli na wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła na potrzeby mieszkańców z komunalnych odpadów resztkowych, których nie da się już odzyskać poprzez segregację i recykling.
Proces produkcji ciepła wspierać będą rozwiązania zastosowane w nowej oczyszczalni ścieków przemysłowych.
Tym samym Park Zielonej Energii będzie uzupełnieniem przyjaznego środowisku systemu gospodarki odpadami, pozwalając na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery oraz znaczące ograniczenie zużycia wody i eliminację węgla w produkcji ciepła i prądu.
Budowę Parku Zielonej Energii zaplanowano na kolejne lata. Koszt inwestycji sięga niemal 290 mln zł. Do jej realizacji niezbędne będą środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz budżetu miasta. Pierwsze kroki w kierunku pozyskania niezbędnych funduszy już wykonano – w styczniu projekt Parku Zielonej Energii przeszedł pozytywnie ocenę formalną wniosku o dofinansowanie NFOŚiGW. To pierwszy etap ubiegania się o fundusze potrzebne do sfinansowania inwestycji.
(żms)/UM Gliwice (tekst skrócony)
wid. Łukasz Gawin/24gliwice.pl
Park Zielonej Energii czyli tak naprawdę spalarnia śmieci.
Park Zielonej Energii. Gdzie można odwiedzić ten park?
Ciekawe ile przez to wzrośnie cena ogrzewania i ciepłej wody?
Ciekawe czy Wrak-Race dba o środowisko. Fajnie, że można raz popierać tych co dbają, a raz tych co trują. Fajnie, że jest o czym pisać.
Tak samo jak latanie odrzutowcem na wakacje do ciepłych krajów, jeżdżenie quadami, skuterami wodnymi, motocyklami bez celu aby sobie pojeździć i powyć silnikiem na wysokich obrotach i samochodami na niedzielny obiad do knajpy jakby nie można było można zjeść w domu, nie wspominając o holowaniu samochodem ciężkiej przyczepy kempingowej jakby domku kempingowego nie można było wynająć na miejscu.
Pytanie może nie w nurcie dyskusji: czy moje rachunki ulegną obniżeniu?
Nie, dostaniesz podwyżkę, jakiej jeszcze nie było… ale mógłbyś dostać większą :)
„…zapobiegając zanieczyszczaniu wód powierzchniowych i przyczyniając się do utrzymania wysokiej jakości ekosystemu wodnego.” Fajnie, że wybudowali oczyszczalnię ścieków ale po co ten propagandowy bełkot temu towarzyszący. Gdzie ta „wysoka jakość ekosystemu wodnego”? Przecież to bzdury, wystarczy zbliżyć się do Kłodnicy czy Bytomki i wszystko jasne. Zapewne udział EC w dewastacji „ekosystemu wodnego” jest znikomy ale truciciele nie powinni się chwalić przed osiągnięciem stanu, w którym woda w tych rzekach będzie I-ej klasy.
Jak przybywa w Gliwicach terenów zielonych! Kolejny park nam powstaje!
To teraz czas na kopalnie.
PS.
Przypominam pensjonariuszom lotniska, że hałas też jest zanieczyszczaniem środowiska. Permanentne buczenie, czy ostatnie ewolucje na niskim pułapie jakiegoś narwańca podlegają pod łamanie prawa. Nad lasem sobie latajcie.
Czyli braciom mniejszym można hałasować bo mają ostrzejszy słuch?
Należy zabrać ostatnie miejsce gdzie można uciec od miłośników agrotuningu!
Mocno ciekawe czemu latające sporadycznie w dzień samoloty tak przeszkadzają a ryk na ulicy o dowolnej porze już nie.
Do lasu to się chodzi hałasować ze sztucera albo dwururki.
Przy wtórze alkoholu szumiącego w głowie mylić dziki z psami i uczestnikami nagonki.
Pańcia poszła do lasu i znalazła szczeniaczka i zaopiekowała się nim a potem okazało się, że to niedźwiedź a była trzeźwa.
Masz na myśli las czy przemysłową hodowlę sosny ?
Kiedy w Gliwicach powstaną spalarnie śmieci, u nas też by się przydała.
Sterta śmieci przy Rybnickiej urosła w ost latach, a przy „korzystnych” wiatrach wrażenia zapachowe wypełniają Trynek.
A gdzie dofinansowanie dla gospodarstwa domowego na zmianę ogrzewania z węglowego na gazowe Panie prezydencie