Bili, szarpali, ostatecznie okradli poszkodowanych. Pięciu 18-latków, uważających się za kibiców jednego z klubów piłkarskich, napadło na starszego mężczyznę i jego zięcia, którzy mieli na sobie szaliki z emblematami innej drużyny.
Do ataku na przechodniów doszło w ubiegły piątek, 3 grudnia, na ulicy Zwycięstwa. W środę cała piątka została doprowadzona do prokuratury.
Wszystkie te osoby wystąpią w postępowaniach przygotowawczych w charakterze podejrzanych, a potem w postępowaniu sądowym jako oskarżeni
– mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
– Zatrzymani przez naszych kryminalnych sprawcy pobicia działali w grupie. W piątek wieczorem na ulicy Zwycięstwa zaskoczyli 66-letniego gliwiczanina, który szedł ze swoim 28-letnim zięciem. Obaj mieli przy sobie szaliki jednego z klubów sportowych. Napastnicy, wykorzystując zaskoczenie oraz swoją przewagę liczbową, zaczęli popychać, szarpać i bić napadniętych. Ukradli im szaliki oraz reklamówkę z telefonem komórkowym i kartą do bankomatu – dodaje Słomski.
Policjanci, natychmiast po zawiadomieniu, rozpoczęli intensywne dochodzenie, w wyniku którego zatrzymali wspomnianych osiemnastolatków. Wszyscy usłyszeli już prokuratorskie zarzuty. Zostali objęci dozorami policji oraz poręczeniami majątkowymi. Czeka ich proces karny i wyrok. Sprawa jest rozwojowa.
Policja przypomina, że rozbój to bardzo poważne przestępstwo, za które grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Nie były to jedyne osoby, wobec których interweniować musieli w minioną środę gliwiccy mundurowi. Tego dnia zatrzymali również pięciu innych sprawców przestępstw, w tym włamywacza, mężczyznę kierującego wbrew zakazowi sądowemu, sprawcę przemocy domowej, a także nietrzeźwych kierujących pojazdami.
(żms)/KMP Gliwice
fot. 24gliwice.pl
