Na co dzień pomagają, a teraz sami bardzo potrzebują pomocy. Konkretnie: kilku milionów złotych na realizację ambitnego planu rozbudowy i modernizacji ośrodka.
Całe Gliwice, i nie tylko, starają im się w tym pomóc. I rezerwują dni od 17 do 24 czerwca na udział w spektakularnym wydarzeniu charytatywnym: Tygodniu dla Hospicjum Miłosierdzia Bożego.
[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Infrastruktura Hospicjum w Gliwicach liczy już 16 lat i wymaga zmian. – Trzeba, aby chorzy, ich rodziny, personel i wolontariusze znaleźli się w zupełnie nowej przestrzeni. [/perfectpullquote]Trzeba, aby komfort życia i posługi w hospicjum uległ dużej poprawie. Trzeba, aby opieka domowa miała nowe, lepsze zaplecze – przekonują przedstawiciele Hospicjum.
Każdy może włączyć się w dzieło pomocy poprzez partnerstwo lub udział w tym jednym z największych wydarzeń charytatywnych na Śląsku. Jest to możliwe m.in. dzięki dobroczynności wspaniałomyślnych ludzi, firm i organizacji.
[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Wszystko rozpocznie się 17 czerwca na Stadionie Miejskim w Gliwicach. [/perfectpullquote]Tego dnia będzie on m.in. areną spartakiady 350 przedszkolaków, szeregu innych atrakcji dla gliwickich rodzin, których zwieńczeniem będzie mecz Reprezentacji Artystów Polskich z Przyjaciółmi Hospicjum (XVI Mecz Gwiazd im. Henryka Bałuszyńskiego).
W kolejnych dniach odbędą się m.in. bieg charytatywny, występ zespołu Salake, koncert zespołu Chrząszcze, seria animacji i wydarzeń w Młodzieżowym Domu Kultury oraz Gimnazjum nr 1 im. St. Batorego; Akademia Małego Hotelarza w Qubus Hotel Gliwce; zabawy, konkursy, gra terenowa, spektakl i warsztaty w CH Forum. Kulminacją będzie koncert zespołu Myslovitz na Stadionie Miejskim (24 czerwca).
Charytatywny cel wesprą także: dochód z dystrybucji cegiełek podczas imprez 17 i 24 czerwca oraz środki pozyskane od sponsorów i partnerów. Dodatkowo przez cały tydzień na rzecz Hospicjum kwestować będą wolontariusze hospicjum oraz uczniowie Gimnazjum nr 1.
