Sporo zmian zaszło w rejonie budowanego fragmentu obwodnicy zachodniej od strony ul. Okulickiego i Sowińskiego.
Odcinek zachodniej obwodnicy Gliwic ma być gotowy w I kwartale 2024. Finisz tej inwestycji nie jest też szczególnie odległy, biorąc pod uwagę, ile trzeba było czekać na jej rozpoczęcie.
Niestety, przy okazji trzeba było usunąć drzewka i krzewy ze sporej części alejki pieszo rowerowej wzdłuż ul. Okulickiego, która powstała zaledwie kilkanaście lat temu.
Wycinka drzew przeprowadzona została ze względu na kolizję z rozbudową układu drogowego. Ich usunięcie poprzedzono konsultacjami ze Stowarzyszeniem – Zdrowe Miasto. Uzyskano stosowne decyzje administracyjne
– informuje Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach. Dopytujemy jeszcze, czy w momencie sadzenia drzew nie przewidywano, że kiedyś konieczna będzie ich wycinka.
– Główny przebieg obwodnicy zachodniej został ustalony zgodnie z pierwotna koncepcją, z początkiem 2002 roku. Od tego czasu zmianie uległy przepisy. W związku z tym, w ramach realizowanych prac projektowych przebudowy skrzyżowania obwodnicy zachodniej z ul. Sowińskiego, konieczna było zmiana profilu niniejszego skrzyżowania – wyjaśnia rzeczniczka ZDM.
Pierwsze łopaty zostały wbite w połowie grudnia. Aktualnie w przebiegu planowanej ulicy prowadzone są prace archeologiczne (chwilowo podobno wstrzymano je ze względu na pogodę).
W dalszej kolejności powstaną tymczasowe drogi dojazdowe, które umożliwią wykonanie głównego ciągu jezdni oraz pozwolą na budowę obiektu mostowego nad ciekiem wodnym.
– Już w lutym, ze względu na realizację kolejnego etapu prac, kierowcy będą musieli liczyć się z pierwszymi utrudnieniami w ruchu, w rejonie budowy. Wykonawca planuje, aby w miarę możliwości zachowany został ruch w obu kierunkach, po specjalnie przygotowanym przejeździe – przekazuje rzeczniczka ZDM. Również w lutym PWiK rozpocznie realizację prac związanych z budową magistrali wodociągowej.
Sygnalizacja świetlna już teraz stoi… w polu
Przypomnijmy, że w ramach budowy ostatniego, 2-kilometrowego odcinka obwodnicy zachodniej powstanie droga jednojezdniowa, z jednym pasem ruchu w każdą stronę, z możliwością dobudowy w przyszłości dodatkowej jezdni. Równocześnie zapewniony zostanie wygodny przejazd dla rowerzystów – w części z wykorzystaniem zaprojektowanego ciągu pieszo-rowerowego, w części dróg dojazdowych do pól.
W pobliżu „wlotów” nowej trasy przewidziano możliwość ustawienia stacji roweru miejskiego oraz stacji napraw rowerów, a na przedłużeniu ul. Okulickiego mają zostać zamontowane ławki. Na trasie nie zabraknie zieleni, w tym drzew i krzewów w pasie drogowym.
Zaplanowano też budowę mostu, przejść dla zwierząt oraz przejazdu dla rolników. W niektórych miejscach konieczna będzie przebudowa infrastruktury podziemnej. Cały odcinek zostanie oświetlony z wykorzystaniem energooszczędnego oświetlenia LED. Z myślą o rozwoju budownictwa mieszkaniowego zaplanowano zatoki autobusowe. W okolicy zabudowań przy ul. Daszyńskiego staną ekrany akustyczne.
Na obu końcach nowego odcinka obwodnicy będą skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, podłączoną do gliwickiego systemu sterowania ruchem (jedno już nawet istnieje, sygnalizatory stoją w polu). Oprócz tego przewidziane jest jeszcze jedno skrzyżowanie z projektowaną obecnie obwodnicą Ostropy.
(żms)
fot. 24gliwice/ŁG
W zasadzie to już zwątpiłem, czy doczekam dokończenia tej obwodnicy.
Wycinki niedawno posadzonych drzew nie warto już komentować. W Gliwicach to norma.
Z tego co pamiętam, to na Rynku rośnie już czwarta zmiana drzew, a do emerytury mam jeszcze trochę.
Rośnie? Próbuje urosnąć.
Poczekaj, jeszcze możesz nie dożyć
Oczywiście tych niedawno posadzonych drzewek nie dało się przesadzić tylko trzeba było wyciąć. Ten post-PRLowski strup pt. ZDM nadaje się do natychmiastowej likwidacji.
Przy skrzyżowaniu ul. Powstańców i Orlickiego był sobie mały klomb, na którym rósł ładny iglak. Widać go jeszcze na google SV. Już go nie ma. Jest za to czarna folia i kilka patyków wetkniętych w dziury w folii. Iglak nie pasował do koncepcji,
A w innym miastach Urzędy rozdają budki lęgowe dla ptaszków
To może przy okazji naprawić błąd popełniony przy budowie skrzyżowania ul.Okulickiego z ul.Andersa i przedłużyć prawy skrajny pas na Okulickiego (jadąc w stronę Areny)? W okresie szczytu jest on powodem olbrzymich korków – pojazdy chcące jechać na wprost stoją w korku bo prawy skrajny pas jest za krótki i nie mogą na niego wjechać, więc stoją razem z tymi które będą skręcać w lewo na jednym pasie. Gdyby prawy pas był dłuższy mogły by do niego dojechać. Korki o ile by jeszcze były, skróciły by się o połowę.
r o n d o
Nawet dwa ronda. Przy cmentarzu i wyżej, przy Lidlu
Problem z rondami jest taki, że jest to zwykła droga, tyle że po okręgu. Jego budowa w niczym nie odbiega od zwykłej drogi i jest po prostu kontynuacją tych samych działań co przy budowie drogi. Po jego wybudowaniu jedyny konieczny serwis to ogrodnik, który raz na jakiś czas posadzi tam jakieś kwiatki albo krzaczek i coś tam pomacha grabkami. Słowem budujesz rondo i zapominasz. Światła natomiast, sam ich projekt zahacza o te same branże co droga, plus osobna branża elektryczna bo trzeba je zasilać, teletechniczna bo trzeba nimi sterować, branża programistyczna bo trzeba je programować, branża … ZDM-owska bo trzeba… Czytaj więcej »
Bo na każdym rondzie powinna stać turbina wiatrowa duńskiej kooprodukcji
Jako że jestem z branży to się wypowiem. Tak tylko nadmienię że nie miałem nic wspólnego z tym odcinkiem (żeby nie było że jestem stronniczy). Ronda to bardzo dobre rozwiązania drogowe ale mają swoje wady. Wadą ronda jest to że działa dobrze ale do pewnego momentu – aż ruch nie stanie się zbyt duży. Po przekroczeniu pewnego poziomu problemy z ruchem narastają skokowo. Przy światłach można to jeszcze jakoś próbować ratować np przez wydłużenie czasu świata zielonego dla któregoś kierunku (tego problematycznego). Przy rondach zostaje już tylko przebudowa. Dodatkową zaletą świateł jest fakt że na skrzyżowaniach z sygnalizacją są kamery… Czytaj więcej »
Z żadnym twoim zdaniem się nie zgodzę. Światła maja tę wadę, że są niewydolne od samego początku. To do jakiego momentu rondo pokazuje pełnię swoich zalet zależy od jego wielkości i formy. A winę za rondo źle skrojone do potrzeb ponoszą ludzie z branży. Kamery i obsługa Centrum Sterowania Ruchem to nie żadna zaleta a wada. Wszędzie tam gdzie jest centralne sterowanie, wpływanie, poprawianie, kanalizowanie system jest niewydolny. Począwszy od ustroju państwa na centrum monitoringu skończywszy. Nie każde rondo to 4 wąskie uliczki z doniczką na środku. Są ronda i RONDA. Powiedz rondu w Katowicach, że powinno być na drogach… Czytaj więcej »
to bajdurzenie akademickie tego z branży najlepiej , można podsumować przez przywołanie postawy S.p.Gen. Zientka który umiejąc przyznając się do własnego błędu powiedział publicznie tak „źle się stało ,że od samego początku w Katowicach obok tzw. Spotka nie powstało skrzyżowanie dwupoziomowe tylko rondo i przez tyle lat jak funkcjonowało wszyscy kierowcy musieli się z nim męczyć ” Trzeba umieć uczyć się na błędach innych i nie oszczędzać tam gdzie jest to szkodliwe, przy obecnej technice skrzyżowanie dwupoziomowe nie jest problemem , a że więcej kosztuje to nie jest w tym nic nadzwyczajnego. Hala też kosztowała a cieszy oko i jest… Czytaj więcej »
Korek to tam jest od DK88 do skrzyżowania z ul. Kozielską i to powinni zrobić, bo gdyby większość kierowców nie łamała tam przepisów i nie objeżdżała pasem do prawoskrętu coraz większej ilości samochodów skręcających w lewo, to na pewno w szczycie korek kończyłby się na ósemkach. Ale ZDM udaje, że tego nie widzi. Ten kawałek między Kozielską, a Andersa nie ma znaczenia, bo tam wszyscy zdążą zjechać na jednej zmianie.
Kierowcy jak to napisałeś „łamiący przepisy” objeżdżają prawym pasem ponieważ jakiś cuil tak CUIL uznał, że wspólny pas do skrętu w lewo i jazdy na wprost jest dobrym pomysłem. Ten cuil miał papkę zamiast mózgu i nie wpadł na to, że każdy jeden samochód chcący skręcić w lewo (na sygnalizacji ogólnej) będzie czekał. Będzie czekał i blokował wszystkich chcących jechać na wprost ponieważ ma obowiązek przepuścić samochody jadące z naprzeciwka (sygn. ogólna). Stąd korek aż do DK88 i te akcje z objeżdżaniem. Nawet w Wąchocku by na to nie wpadli. Podobnie kiedyś zrobili na Kochanowskiego (wspólny pas do lewoskrętu i… Czytaj więcej »
Okulickiego jest blokowane przez spartaczone, niewydolne skrzyżowanie na Kozielskiej. Chcąc z Andersa skręcić w Okulickiego trzeba czekać aż otworzy się ruch na Kozielskiej i kilka aut przejedzie i zwolni parę miejsc, ale zanim to nastąpi całe Andersa jest blokowane, bo na Okulickiego nie ma miejsca. Dyletanctwo z ZDM nie widzi problemu i podłączy do tego tygla jeszcze obwodnicę. Krzyżują się w tym rejonie, przeładowane do granic jedyne dwie arterie (Kozielska, Andersa) łączące wsch. Gliwice z Łabędami, Starymi Gliwicami (os.Waryńskiego) i strefą czyli z bardzo dużymi generatorami ruchu. Wszyscy mieszkańcy i pracownicy chcą tamtędy przejechać, co niektórzy chcą się wbić na/z… Czytaj więcej »
Bo generatory ruchu powinny być wspomagane przez generatory prądu jakim są turbiny wiatrowe. Obrót smigieł nie tylko generuje prąd ale oczyszcza powietrze przez jego wymuszony ruch
A najlepiej zmienić dzielnice.
i jest rezerwa terenu bo chyba miała być druga jezdnia
A kiedy pojedziemy nową nawierzchnią na ulicy Chorzowskiej?
Za 2 dekady, po intensywnych konsultacjach społecznych i wyłonieniu przez ZDM koncepcji remontu Chorzowskiej, przetarg na wykonanie tego remontu wygra PRUiM, Więc w okolicach IV kwartału 2056r będziemy mieli nowoczesną, naszpikowaną elektroniką nową ulicę Chorzowskiej, przy której będą rosły Glediczie które będą nawiązywać do Glediczii rosnących na ul.Zwycięstwa przed dworcem PKP
Zapomniałeś o elementach infrastruktury – kanalizatorach i kompensatorach ruchu w postaci zwężeń, wysepek, słupków, o tablicach o zmiennej stałej treści, barierkach…
Pokrywy studzienek standardowo centymetr poniżej poziomu ulicy.
…. i koniecznie stacja naprawy rowerów, nawet dwie … bo na elektryczne samochody zgodne z cenami i celami UE – nie będzie nas stać !
i jeszcze budki lęgowe dla ptaszków ktore są wydawane przez urzędy miejskie w inncy miastach
Zaraz po oddaniu do użytku świeżo wyremontowanej Portowej.
Co kolega ma z Tą Portową? Portowa przy Chorzowskiej to gładka jak stół
Ale nastawiali znaków ograniczenia prędkości i uwaga kocie łby. Ta droga to skandal.
Z całą pewnoscią po wojnie .po wojnie rusko ukrainskitej
Ulubione tłumaczenie w Gliwicach: trzeba było tak zrobić, bo inaczej się nie dało, bo tak mówią przepisy. Czyli „to nie my, to oni”. Wycięli drzewa, bo tak nakazywały przepisy.
Powinni zmienić nazwę miasta na „Niedasię”.
No i jeszcze ulubiony doopochron, że to jedyne możliwe posunięcie było konsultowane z panią Wiesią z mięsnego.
” Sygnalizacja świetlna już teraz stoi… w polu ” – i oczywiście budując drogę, na 100% nie uszkodzą kabli do tych sygnalizatorów które leżą w ziemi.
I oczywiście po kilku latach stania w stanie wyłączonym i bez konserwacji, ta sygnalizacja będzie w 100% sprawna jak nowa.
To jest tak jakbym robił remont generalny chałupy, i przed rozpoczęciem skuwania tynków, położył nowy dywan. Ku…a ! jakie deb…le rządzą tym miastem !
„-Ooo pan Szczękościsk, no i jak?
– źle
– ale, że w czym problem?
– te drzwi pod sufitem co robią?
– w przyszłość patrzę. Zechce pan machnąć pięterko, nie ma sprawy bo drzwiczki już przewidziane.”
Ech, dzieci! Pomyślcie trochę! Projekt obwodnic obejmował kolejne odcinki od DK 88 do Pszczyńskiej. Odcinek Daszyńskiego -> Rybnicka miał być budowany później niż Sowińskiego Daszyńskiego. Dlatego projekt na budowę odcinka Daszyńskiego Rybnicka obejmował budowę świateł. Oczywiście można było czekać aż powstanie odcinek Sowińskiego Daszyńskiego, ale wtedy tacy malkontenci jak Wy pisaliby dlaczego miasto nic nie robi. Miasto podjęło dobrą decyzję o zmianie kolejności budowy tych odcinków i najpierw wybudowali ten na który łatwiej było dostać pozwolenie. Dlaczego nie zmienili projektu? Bo to by oznaczało kilka lat opóźnienia. Wiem, że dla internetowych malkontentów to niepojęte ale są przepisy których należy przestrzegać.… Czytaj więcej »
Wcześniej chyba się doczekamy wszystkich odcinków w biednej Rudzie Śląskiej drogi N-S (obwodnicy), dwujezdniowej w obu kierunkach z bezkolizyjnymi skrzyżowaniami oraz ścieżkami rowerowymi niż w bogatych Gliwicach całej obwodnicy wraz z południowo-wschodnią częścią, która będzie mieć tylko jeden pas oraz kolizyjne skrzyżowania.
Ta droga miała już powstać wieki temu. Jak samo jak cały fragment obwodnicy, az po sama Europę Centralna.
No miała. Ale kilku mieszkańców i katowiccy urzędnicy ją skutecznie blokowali. Niestety przepisy nie pozwalają na publikację nazwisk i adresów tych przez których musieliśmy tak długo czekać.
a co w tej Europie Centralnej jest wspaniałego niespotykanego ,że trzeba było zniszczyć pola
uprawne
Gliwice gonią cywilizowane kraje. W JEDEN ROK dwa kilometry drogi. W Chinach w rok buduje się ok. 5 tysięcy kilometrów AUTOSTRAD. Często w górach i nad jeziorami
Jakie 2 km drogi w rok ? 100m Zwycięstwa przy dworcu, PRUiM z Eurovią nie potrafią skończyć od półtora roku !
Potrafia… ale mysla… wiecej zarobia robiac cos przez 1.5 roku niz 6 miesiecy… i tak pieniadze plyna z UM to Pruim… wiadomo chodzi o kase
Dwieście metrów Zabrskiej też robili ponad rok
Ociągają się bonie mają nowych zleceń.tez im nieśpieszno
„Cały odcinek zostanie oświetlony z wykorzystaniem energooszczędnego oświetlenia LED.”
zabudowań przy ul. Daszyńskiego staną ekrany akustyczne.
Serce się raduje
Po zakończeniu tej inwestycji czekają nas z pewnościa korki giganty. Bez wybudowania wiaduktu w ciągu obwodnicy na skrzyżowaniu Kozielska-Okulickiego bedzie tam w godzinach szczytu zator. Z Sowińskiego nie będzie się dało wyjechać. Droga miedzy Sowinskiego i Andersa powinna mieć od razu 2 pasy: jeden lewoskrętny w kierunku Lidla, drugi do jazdy na wprost i prawoskręt.
To że układ drogowy koło Lidla na Andersa jest niewydolny to fakt ale rondo w 100% nie rozwiąże problemu dwóch krzyżujących się potoków pojazdów Główny ruch w tym miejscu generowany jest przez pojazdy dojeżdżające na strefę więc łącznik przez ul Chemiczną byłby najlepszy ale teraz już za późno
BTW A nikt coś nic nie pisze o łączniku Rybnicka rondo koło Amazona
Odcinek poniżej kilometra bez żadnych przeszkód terenowych i nie da się Go zrobić
Pewnie dlatego, że pogorszył by sytuację na Andersa
Stosują wypróbowaną już taktykę. Czekać do u&ranej &raczki aż znajdzie się frajer, który we własnym interesie nam to wybuduje.
Zawsze przy okazji jakiejkolwiek inwestycji jest płacz i lament o drzewa..przecież można je najzwyczajniej w świecie przesadzać
Właśnie. Można przesadzić. A u nas się wycina.
Do autora: przydała by się mapa pokazująca, którędy ta obwodnica ma przebiegać, bo z treści to nie wynika jednoznacznie…
Mapa pól?
Sprawdź, proszę kto jest autorem tego „artykółó” i dostosuj swoje oczekiwania. Mapka wykracza poza umiejętności ŻMS.
niech zrobią rondo turbo i po zawodach
Co za jołop wymyslił że ta droga będzie miała po jednym pasie w każdym kierunku? Chyba to ten sam „specjalista”, który projektował remont ósemek od węzła z DTS do A4. Naprawdę trzeba być chorym na umyśle aby w okolicy strefy ekonomicznej, gdzie jest potężny ruch drogowy, budować drogę o tak małej przepustowości. Tam będą wiecznie korki jak na 88. Pogratulować intelektu :(:(
Niemcy 100 lat temu realizowali głowne drogi w Gliwicach o 3 pasach ruchu dlatego Andersa Daszyńskiego i Pszczyńska jest tak szeroka i można zmieścić lewoskrety bo miały szerokość 10,5 m. W Gliwicach obecnie to 7,0 m bo oszczędzamy.
W pierwotnym zamyśle miało być 2×7 oraz wiadukt na Daszyńskiego i Andersa, ale A4 była dopiero w planach, a o A1nawet się nie wspominało. A wyszło jak zwykle
Ale Schabik swojej ulicy się nie doczeka.
Kolejnym logicznym krokiem powinno być połączenie Kozielskiej z tą nową obwodnicą (mniej więcej na wysokości Chemicznej). To jedyna metoda odkorkowania skrzyżowania koło Lidla oraz ronda i skrzyżowania na Kozielskiej koło Centralnego.
Co do tych korków ma Okulnickiego, to przypomnę, że Okulnickiego miała pierwotnie iść tunelem, jednak nie zgodzili się mieszkańcy Osiedla Gwardii. No to mają to co mają.
Na co innego się nie zgadzali
na zburzenie budy SM gdzie był magazyn onucli
Współczuję przyszłym mieszkańcom nowego osiedla który buduje się na Okulickiego. W godzinach szczytu wyjazd i wjazd na osiedle będzie zakrawał na cud.
A ja się pytam czemu nie pomyśleli żeby wiadukt przeciągnąć przez główna drogę żeby na światłach nie stać????? Po dwóch latach ktoś wpadł IE na pomysł że no może faktycznie za duży ruch i zbudujmy dalej most co za barany w tym urzędzie.
Nie pomyśleli, bo działają po omacku, bez planu, na oślep. Nie ma spójnej, długofalowej koncepcji rozwoju komunikacyjnego miasta. Są tylko doraźne łatki i to często odgrzewane.
Ronda w Gliwicach nie
Ktoś zarabia na sygnalizatorach
czy prace archeologiczne znów potrzebują wykryć „groby” wampirów ?…. tak pytam – ( bo słusznie słyną dziś Gliwice )…. / od razu napiszcie że I kw. 2024 (cokolwiek to znaczy) jest terminem nierealnym !
Ja się tylko pytam po co obwodnica Ostropy? W porównaniu z innymi drogami to ruch jest tam znikomy. Lepiej zabrać się za ul. Chorzowska, Portowa, Rolników, Knurowska czy Sikorskiego. Te ulice są o wiele gorszym stanie i o znacznie większym natężeniu ruchu.
Przyjedz kiedyś po pracy i spróbuj przejechać to przestanieszpierdoły wypisywać
Pierwsza koncepcja to chyba G2/2 z 2000 z tego powodu widoczna w terenie rezerwa na odcinku Okulickiego do Sowińskiego , gdy w planach była nawet A4 i brak było specustawy drogowej a na przeszkodzie stała m.in. „buda” administracji SM Gwardii Ludowej by zbudować wiadukt na Andersa
Fajnie załatwili tych co te domki w „spokojnej okolicy” postawili kupili. Ale to normalka
Przykładowo okolice Pl. Grunwaldzkiego nie bez powodu są najdroższymi terenami w mieście. Jedynie w takich miejscach masz gwarancję, że nie puszczą ci przed oknami jakiejś drogi szybszego ruchu. Co najwyżej postawią jakąś Biedronkę, drobną gastronomię albo pluskadełko. Choć i to tabu próbowała złamać ekipa Frankiewicza z determinacją dążąc do wyrżnięcia lip na najpiękniejszej alei w mieście.
wiedzieli i grunt był tani
Tylko, że ta droga była zaplanowana juz ponad 20 lat temu i na wszystkich mapach była zaznaczona liniami przerywanymi – jako zaplanowana. Miasto kilka ładnych lat temu wykupiło ziemie i nieruchomości pod tą drogę – Więc sorry – Ślepy w karty nie gra – jak kupuje działkę , buduje dom to najpierw sprawdzam, czy w planach nie ma jakiejś „miny” – Więc w odpowiedzi – „widziały gały co brały ” A opóźnienie jest przez taką właśnie „gapę” co wybudował dom i potem się zorientował „ojej – to tu droga będzie? ” i przez kilka ładnych lat blokował każdy ruch formalny… Czytaj więcej »
Możecie mi pomóc zrozumieć? Otwórzcie mapę i odpowiedzcie na pytanie, co da ta obwodnica? Na co wpłynie? Komu ulży? Co usprawni wprowadzenie rzeki aut bezpośrednio do najbardziej zakorkowanego skrzyżowania w mieście, czyli skrzyżowania Andersa – Okulickiego koło Lidla. To skrzyżowanie oraz to niżej na Kozielskiej – Okulickiego powodują ogromne korki na całej długości Andersa aż do Matbudu a na Kozielskiej aż do zjazdu do Areny. Ewentualną ulgę poczują firmy na Sowińskiego, a są tam same firmy. Nie czarujcie, to dla nich ta obwodnica. Ja wiem, że trudno się przyznać do błędów założeniowo-projektowych, ale Andersa i Kozielska, jak stały w korku… Czytaj więcej »
Nie muszę otwierać mapy, żeby wiedzieć którędy jeżdżę teraz i którędy będę jeździć po oddaniu do użytku całej obwodnicy. Dzisiaj żeby dostać się do np. do Auchan przy Rybnickiej czy ul. Daszyńskiego w stronę Sośnicowic muszę jechać przez Andersa, centrum, a w najlepszym razie przez zakorkowaną w godzinach szczytu ul. Sowińskiego. Za rok po prostu zjadę od razu na obwodnicę. Podobnie jak większość kierowców, którzy wracają bądź jadą do strefy falami tkwiąc teraz w korku na Sowińskiego.
W którym miejscu „zjedziesz po prostu” na obwodnicę? :) Koło Lidla na Andersa? Owszem, jak odstoisz swoje dwa kwadranse.
Zapomniałeś o ludziach mieszkających na Daszyńskiego i bocznych oraz o tych próbujących wyjechać że Słowackiego. Tam rano i popołudniu po oddaniu kawałka obwodnicy jest jeden wielki korek. Dzieci do szkoły strach puścić, bo jedzie jeden za drugim. Z kolei po 22 jak strefa kończy to sobie wyścigi miejskie urządzają spieszący się na późną kolację.
Ten korek tylko się przeniesie na skrzyżowanie Andersa- Okulickiego. Dopóki nie poodłączono obwodnicy z Rybnickiej do Daszyńskiego na Daszyńskiego nie było żadnych korków.
„Ewentualną ulgę poczują firmy na Sowińskiego, a są tam same firmy”. Nie, nie tylko firmy, od Daszyńskiego do Mieszka są zwykłe domy, dla zwykłych mieszkańców, nie dla firm. I po otwarciu łącznika Sowińskiego – Andersa (ponad dekadę temu), ruch na całej długości Sowińskiego zwiększył się, nie tylko dla firm, ale również dla zwykłych ludzi. Jeżeli tylko wybudowanie tego kawałka obwodnicy ma zmniejszyć ruch na tej ulicy, to będzie super, zwykli mieszkańcy bardzo się ucieszą, tym bardziej, jeżeli weźmie się pod uwagę, ile czasu ten łącznik już istnieje i ile czasu natężenie ruchu na Sowińskiego jest powyżej norm. Sama Sowińskiego nie… Czytaj więcej »
Od wczoraj mieszkasz w Gliwicach ? Nie wiesz. że mottem zasiadających w Urzędzie Miasta jest „spartolenie wszystkiego co tylko spartolić się da za gigantyczną kasę”. Kiedyś to się nazywało działania dywersyjne. Tu żadna inwestycja nie jest spójna z niczym. Brak pomysłu na całość, tylko miejscowe wodotryski.