20 listopada kolejne wybory. Bez rad osiedlowych m.in. Sośnica i Śródmieście

Zbyt mała liczba kandydatów, prozaiczne błędy w peselach, a czasem po prostu zwykłe niedopatrzenia

? między innymi z takich powodów wybory do rad osiedlowych odbędą się tylko w jedenastu z 21 gliwickich osiedli.

Termin zgłaszania kandydatów do rad minął 20 października. W następnych dniach komisja wyborcza przeprowadzała weryfikację zgłoszeń.

DRODZY CZYTELNICY! TRWA CISZA WYBORCZA. DO ZAKOŃCZENIA WYBORÓW WSZYSTKIE WASZE NOWE KOMENTARZE BĘDĄ MODEROWANE, MOGĄ WIĘC UKAZAĆ SIĘ Z OPÓŹNIENIEM. KOMENTARZE MAJĄCE CHARAKTER AGITACJI ZOSTANĄ OPUBLIKOAWANE PO ZAKOŃCZENIU CISZY WYBORCZEJ.

Aż 80 z nich zawierało błędy formalne.

– Dość duża liczba zgłoszeń zawierała proste błędy, jak np. nieprawidłowe adresy. Była też niezgodność ze statutami, dlatego, że kandydat musi zamieszkiwać na terenie danego osiedla. Poza tym bardzo duża liczba błędów w peselach. Wszystko to zostało zakwalifikowane jako błąd formalny – informuje sekretarz miasta Andrzej Karasiński.

Oznacza to więc, że aż w dziesięciu przypadkach liczba prawidłowo zgłoszonych kandydatów była zbyt niska w stosunku do liczby, którą określają statuty tych osiedli.

Gdzie 20 listopada wybierzemy rady osiedlowe?

– Łabędy, Ligota Zabrska, Politechnika, Obrońców Pokoju, Żwirki i Wigury, Sikornik, Stare Gliwice, Kopernika, Zatorze, Wojska Polskiego i Czechowice.

Osiedla, w których rady nie zostaną utworzone

? Żerniki, Sośnica, Bojków, Wójtowa Wieś, Ostropa, Śródmieście, Szobiszowice, Trynek, Brzezinka i Wilcze Gardło.

Kandydaci z osiedli, w których wybory się nie odbędą, nie powinni załamywać rąk. Za pół roku będą mieli możliwość wnioskowania o ponowne rozpisanie wyborów.

Rady osiedlowe pełnią funkcję pomocniczą w stosunku do Rady Miejskiej – mogą m.in. składać wnioski i wydawać opinie np. w sprawach organizacji ruchu, inwestycji czy remontów. Organizują też życie społeczne i kulturalne na terenie osiedla.

(mpp)