Remontowana aleja Przyjaźni zaczyna wyglądać lepiej. Pilnej naprawy wymaga też inny odcinek

Po ułożeniu nowej nawierzchni ciągu pieszo-rowerowego i nasadzeniach, aleja Przyjaźni prezentuje się już znacznie lepiej niż jeszcze w ubiegłym roku. Remont był konieczny, bo ułożone 3 lata wcześniej podłoże zaczęło się rozsypywać. Tymczasem podobny problem widać na innym odcinku, wzdłuż ul. Berbeckiego.

 
Kilka dni temu ZDM poinformował o rozpoczęciu prac związanych z uporządkowaniem zieleni na al. Przyjaźni, na odcinku od ul. Dworcowej do ul. Zwycięstwa.

Warto też coś zrobić ze szpetnymi ścianami i ogrodzeniami. To centrum miasta! Takie tło skutecznie niweluje efekt pozytywnych zmian.

Wzdłuż alei Przyjaźni będą rosnąć lipy drobnolistne 'Greenspire’, hortensje bukietowe w 3 różnych odmianach, a także pęcherznica kalinolistna. Po zakończeniu prac związanych z budową ciągu dla rowerów, w II kwartale br., nasadzenia zostaną uzupełnione o różnorodne byliny m.in miskanty, bodziszki czy też barwinek.


Aleja Przyjaźni zasługuje na przywrócenie reprezentacyjnego wyglądu. Na razie na pewno nie ułatwiają tego upstrzone sprayem płoty z blachy trapezowej czy zapyziałe ruiny teatru. O tym również warto pomyśleć.

Przypomnijmy, w ubiegłym roku wymieniono tu nawierzchnię z bitumicznej, na wyłożoną betonowymi płytkami, a także podbudowę.

Wcześniej zastosowana technologia oparta m.in. na podbudowie wykonanej z paneli z tworzywa sztucznego nie wytrzymała próby czasu. Winą za to obarczano m.in. wjeżdżające na aleję samochody – znajduje się tu restauracja, działały też w przeszłości punkty handlowe i rozrywkowe, do których trzeba było zapewnić dostawy.

Takich lokali jednak nie znajdziemy przy innym odcinku tej samej trasy rowerowej (z centrum do Sośnicy), który przebiega wzdłuż ul. Berbeckiego. Tymczasem nawierzchnia, wykonana w ten sam sposób, co na wyremontowanym niedawno fragmencie, zaczyna tu wyglądać podobnie.

Jak się okazuje, w dalszym ciągu (do 11 grudnia 2022 roku) obowiązuje tu gwarancja wykonawcy (przypomnijmy, że trasę rowerową z centrum do Sośnicy realizował PRUiM). Na razie nie przewiduje się generalnego remontu.

Na chwilę obecną wszelkie naprawy dla wykonanych robót realizowane są w ramach gwarancji i rękojmi udzielonej przez Wykonawcę robót budowlanych. Natomiast w zakresie występowania innych wad nieobjętych gwarancją wykonawcy, spowodowanych np. nieprawidłowym użytkowaniem obiektu czy aktami wandalizmu, usuwanie wad jest zlecane przez Użytkownika, a ich kosztami obciążani są sprawcy, jeśli możliwym jest ich ustalenie. Termin usunięcia zgłaszanych wad zależny jest od panujących warunków atmosferycznych – poinformował nas w lutym br. Wydział Inwestycji i Remontów Urzędu Miejskiego.

(żms)
fot. 24gliwice.pl/emfab