„Artysta” zamalował oświetlenie w tunelu. Prawie nie widać schodów

– W tunelu przy ulicy Bohaterów Getta Warszawskiego jakiś dowcipniś czerwoną farbą zamalował lampę – skarży się pani Małgorzata.

Podczas dnia, efekt działania wandala na wysokości kilku metrów jest prawie niezauważalny. Problem pojawia się wieczorem. Lampa, która oświetlała schody prowadzące do tunelu od strony ulicy Toszeckiej, została zamalowana sprayem, co utrudnia zejście po stopniach. Jak twierdzi nasza Czytelniczka, problem można rozwiązać wymieniając klosz.

Sprawę zgłosiliśmy Małgorzacie Sosnowskiej-Stasiaczek z Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych UM w Gliwicach. Jak nas poinformowano, „usterka” zostanie niezwłocznie usunięta.

Odnowiony wiosną ubiegłego roku, tunel przy ulicy Bohaterów Getta Warszawskiego to niestety dość częsty obiekt ataków wandali. W dużej mierze jest to skutek braku monitoringu w tym miejscu. Jak się dowiedzieliśmy, przed zeszłoroczną modernizacją obiektu Urząd Miasta wystąpił do Centrum Ratownictwa Gliwice o zainstalowanie kamer monitoringowych w tunelu. Na razie jednak kamer ciągle nie ma.

Bohomazy znikną na wiosnę

Podczas remontu ściany tunelu pokryto specjalną powłoką zabezpieczającą, która ułatwia zmywanie graffiti. Od dłuższego czasu widać tam jednak nowe bohomazy, których nikt nie usuwa. Okazuje się, że na przeszkodzie stanęła… niska temperatura. Woda, którą należy przemyć ściany, mogłaby zamarznąć. Utrudniłoby to swobodne przejście pieszym.
Wypada więc uzbroić się w cierpliwość i przynajmniej na usunięcie napisów czekać do wiosny.

***

(mpp)