Audi skosiło wiatę przystanku, przed sądem toczy się postępowanie. Na nowe zadaszenie jeszcze poczekamy

W październiku ubiegłego roku prowadzone przez pijanego kierowcę audi A6 wypadło z drogi, w wyniku czego zniszczeniu uległa wiata na przystanku „Gliwice – Sportowa”. Powstała wówczas szkoda do tej pory nie została usunięta.

Mieszkańcy dzielnicy Politechnika ciekawi są, kiedy i – czy w ogóle – na przystanku zlokalizowanym na końcu ulicy Franciszkańskiej pojawi się zadaszenie. – Wiaty brak, ludzie mokną, kiedy zostanie to naprawione? Czy szkody nie może naprawić sprawca? – zastanawia się jeden z Czytelników.

Jak się okazuje, to nie sprawca a urzędnicy zmuszeni są do przywrócenia stanu przystanku sprzed kolizji spowodowanej przez nietrzeźwego 43-latka. Ten ostatni zaś, po zakończeniu postępowania, które w tej sprawie prowadzone jest w sądzie, będzie musiał najprawdopodobniej pokryć koszty postawienia nowej wiaty. Te wynoszą blisko 5,4 tys. złotych.


[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Wydział Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych zapewnia, że zadaszenie zostanie postawione jeszcze w tym roku. Termin jednak jest dosyć odległy.[/perfectpullquote]

– Biorąc pod uwagę, że zdarzenie miało miejsce pod koniec roku budżetowego Wydział nie dysponował już środkami na zakup wiaty. Dodatkowo zakupu nowych wiat dokonujemy raz w roku i wymieniamy je hurtowo. Obecnie jesteśmy w trakcie opracowania dokumentacji na zakup nowych wiat min. we wspomnianej wyżej lokalizacji. Prawdopodobny termin realizacji przedsięwzięcia to okres lipiec/sierpień 2019 roku – wyjaśnia naczelniczka wydziału, Mariola Pendziałek.

(żms)
fot. ŁG/24gliwice.pl