Cztery auta rozbite w rejonie ulicy Toszeckiej. Nocne zatrzymanie pijanego kierowcy

fot. zdj. poglądowe

Miał 1,6 promila alkoholu w organizmie, w środku nocy wybrał się na przejażdżkę autem. Rozbił cztery samochody parkujące w rejonie ulicy Toszeckiej. Zatrzymali go świadkowie.

 
Policja przyznaje, że z tygodnia na tydzień odnotowuje coraz więcej zgłoszeń od zaniepokojonych obywateli o podejrzanie zachowującym się kierowcy, mało tego – w wielu przypadkach podejmują oni interwencje, uniemożliwiając dalszą jazdę nietrzeźwemu.

Dwa przypadki obywatelskiego zatrzymania

W nocy z wtorku na środę, około godziny 1.00, na ulicy Toszeckiej mieszkańcy zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę skody, który wyjechał na przejażdżkę, mając w organizmie 1,6 promila alkoholu.


Dawka była na tyle paraliżująca jego zmysły postrzegania, że stał się przyczyną rozbicia łącznie czterech aut, parkujących w rejonie ulic Toszeckiej, Świerkowej, Kniejowej i Pod Borem. Zaliczył też uszkodzenie dwóch ogrodzeń posesji w tym rejonie. 60-latka czeka proces karny, wyrok, utrata prawa jazdy i zapewne konieczność pokrycia kosztów napraw zniszczeń, których dokonał – relacjonuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.

Inny przykład – ujęcie przez dwóch kierowców młodego mieszkańca Knurowa, który wraz z pasażerem przemieszczał się zygzakiem ulicą Gliwicką w Wilczy.

Pan T. i pan J., świadkowie, solidarnie przystąpili do ujęcia podejrzanie zachowującego się kierowcy. Wykorzystali pierwszą okazję, gdy osobowa kia zatrzymała się na światłach. Współdziałając, zatrzymali pijanego, wyciągnęli kluczyki ze stacyjki i wezwali policję – dodaje Słomski.

Dzielni panowie byli też pomocni przy obaleniu mataczeń zatrzymanego, który twierdził, że był pasażerem, a kierował ktoś trzeci, kto uciekł z samochodu.

Ujęty 27-latek miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Policjanci nie mogli odebrać mu prawa jazdy, gdyż… nigdy go nie posiadał

– informuje rzecznik policji.

To oczywiście tylko niektóre przypadki, w których, dzięki reakcji i bohaterskiej postawie mieszkańców, zatrzymano ludzi stanowiących zagrożenie nie tylko dla mienia, ale i zdrowia czy życia innych. Takim osobom należą się podziękowania i od funkcjonariuszy, i od ogółu społeczeństwa.

(żms)/KMP Gliwice
fot. arch. KMP Gliwice/zdj. poglądowe