„Drogowe cwaniactwo” kierującego BMW ukarane mandatem. 20-latek nie wiedział, że jest nagrywany

20-latek w BMW ukarany został 1000 zł mandatu, otrzymał też 3 punkty karne. Powód? Nie mógł jechać (szybciej, dalej) przed siebie, gdyż uniemożliwiały mu to wyprzedzające się TIRy, zdecydował się więc na ryzykowny manewr.

 
Policja prowadziła w środę zmasowane działania na długości śląskiego odcinka autostrady A4. Prócz funkcjonariuszy jednostki autostradowej do kontrolowania drogi włączyli się mundurowi z komend, przez których rejony przebiega ten ważny szlak komunikacyjny.

W trakcie akcji wychwycono 300 różnego rodzaju wykroczeń, w tym 222 przypadki przekroczenia prędkości (wszyscy łamiący przepisy zostali rozliczeni). Jeden z zatrzymanych kierujących wyróżnił się manewrem (policja określiła to jako „drogowe cwaniactwo”), który można obejrzeć na poniższym nagraniu. To mieszkaniec województwa dolnośląskiego.


Policja prz okazji przypomina kierowcom, jakie limity prędkości obowiązują na polskich drogach:

– ekspresowe jednojezdniowe i dwujezdniowe o dwóch pasach ruchu w każdą stronę – do 100 km/h,
– ekspresowe dwujezdniowe – nie można przekraczać 120 km/h,
– autostrady – dozwolona prędkość do 140 km/h.

A tak wygląda obecny cennik za przekroczenie dozwolonej prędkości:

  • do 10 km/h – 50 zł
  • 11-15 km/h – 100 zł
  • 16-20 km/h – 200 zł
  • 21-25 km/h – 300 zł
  • 26-30 km/h – 400 zł
  • 31-40 km/h – 800 zł
  • 41-50 km/h – 1000 zł
  • 51-60 km/h – 1500 zł
  • 61-70 km/h – 2000 zł
  • ponad 70 km/h – 2500 zł
  •  
    (żms)/KMP Gliwice
    wideo: KMP Gliwice