Interesujące znalezisko na nielegalnym wysypisku śmieci. Ktoś porzucił pędy…

Funkcjonariusze Straży Miejskiej podczas kontroli podrzuconych odpadów, znaleźli przy okazji częściowo ogołocone z liści krzaki marihuany. Sprawą zajęła się policja.

Podczas wtorkowego patrolu Strażnicy dokonali kontroli nielegalnego wysypiska śmieci w rejonie Osiedla Ostropa. Zlokalizowali tam wyrzucone odpady komunalne, wśród nich interesujące znalezisko.

W jednym z kartonów ujawnili susz roślinny koloru zielono-brązowego. Pakunek zabezpieczono i przekazano funkcjonariuszom KMP Gliwice. Policjanci po wykonaniu testów zidentyfikowali susz jako marihuanę o wadzę 257 gramów. Jeżeli wśród śmieci znalazł się również odpad wskazujący na dane osobowe ich „właściciela”, policyjne dochodzenie nie będzie należało do najtrudniejszych.


Jaka kara grozi za taką ilość?

W przypadku posiadania nawet znacznej ilości marihuany rzędu kilkudziesięciu, czy nawet kilkuset gram, oskarżony nadal zachowuje szansę na wymierzenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Za uprawę konopi indyjskich na własny użytek, sąd może wymierzyć karę do 3 lat pozbawienia wolności. Jeżeli jednak osoba wprowadza do handlu czarnorynkowego znaczne ilości tego narkotyku, wymiar sankcji może się zwiększyć do 6, a nawet 8 lat.