Dwa pierwsze pozwy w trybie wyborczym. Kandydaci z list PIS kontra Katarzyna Kuczyńska-Budka

Sąd Okręgowy w Gliwicach zakazał kandydatce na radną z Koalicji Obywatelskiej, Katarzynie Kuczyńskiej – Budce rozpowszechniania nieprawdziwych informacji.

To efekt pozwu, jaki w trybie wyborczym przeciwko kandydatce do Rady Miasta z ramienia Koalicji Obywatelskiej, złożył Bartłomiej Kowalski, obecny radny Rady Miasta Gliwice, kandydujący do Sejmiku Województwa Śląskiego z Prawa i Sprawiedliwości.

Jak czytamy w uzasadnieniu sądu:


„W dniu 2 października na portalu NaTemat.pl ukazał się wywiad z uczestniczką, w którym stwierdziła, że pomiędzy byłymi radnym PO a m.in. wnioskodawcą (Bartłomiejem Kowalskim) zostało zawarte porozumienie, a wnioskodawca był mózgiem tego planu. Były radny PO, który pierwszy rzucił legitymacją, chciał wprowadzić na listy Koalicji Obywatelskiej ludzi ze stowarzyszenia, z którego dwie osoby kandydują z list PIS. Po wyborach mieli razem założyć osobny klub, który storpedowałby istniejącą koalicję z urzędującym i starającym się o reelekcję prezydentem Gliwic Zygmuntem Frankiewiczem. Osoby te w imię nienawiści do prezydenta miały zniszczyć mozolnie budowaną koalicję.”

 

Sąd Okręgowy w Gliwicach postanowił zakazać Katarzynie Kuczyńskiej – Budce rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o wnioskodawcy, który miał jakoby uczestniczyć w planowanym wspólnie z byłymi radnymi Platformy Obywatelskiej stworzeniu osobnego klubu radnych i torpedowania istniejącej koalicji z prezydentem Gliwic Zygmuntem Frankiewiczem w imię nienawiści do niego oraz, że mózgiem operacji był Bartłomiej Kowalski.

WYBORY W GLIWICACH – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE >>

AKTUALIZACJA: Kolejny wyrok zapadł w piątek w tej samej sprawie z powództwa kandydata na radnego Rady Miasta Petrosa Tovmasyana startującego z list PIS. Sąd Okręgowy również zakazał Katarzynie Kuczyńskiej-Budce rozpowszechniania informacji dotyczących rzekomego spisku planowanego przez PIS wspólnie ze skreślonymi z list wyborczych kandydatami Koalicji Obywatelskiej. Po odwołaniu kandydatki KO, ostatecznie Sąd Apelacyjny oddalił powództwo Tovmasyana.

(red)
Kopiowanie bez podania źródła zabronione