Ktoś wywiercił otwory i otruł zdrową, kilkudziesięciometrową jodłę. Sprawa trafi na policję

fot. ZDM

Nawiercone 1,5 centymetrowe otwory w pniu kilkudziesięcioletniej jodły, za pomocą których wpuszczono prawdopodobnie trującą substancję stały się bezpośrednią przyczyną obumarcia drzewa – informuje Zarząd Dróg Miejskich.

 
Jeszcze w lipcu, w trakcie inwentaryzacji drzewostanu drzewo było okazem zdrowia i nie wykazywało jakichkolwiek oznak chorób. Jodła prawidłowo ukształtowana, żywotna, bez obecności grzybów pasożytniczych, które w efekcie mogłyby doprowadzić do jej naturalnego obumarcia.

Tymczasem do Zarządu Dróg Miejskich, wpłynęło zgłoszenie informujące o uschniętym drzewie przy ul. Lutyckiej.


Pracownik referatu utrzymania zieleni w ZDM, udał się na miejsce, gdzie stwierdził, że u podstawy pnia wywiercono cztery duże otwory.

Biorąc pod uwagę fakt obumarcia drzewa w tak krótkim okresie, domniemywać można, że w otwory wlana została toksyczna substancja. W konsekwencji drzewo musi zostać usunięte.

Fot. ZDM

Jak informuje ZDM, sprawa zostanie zgłoszona policji. Warto dodać, że za zniszczenie drzewa, sprawca ukarany może zostać administracyjną karą pieniężną przez organ właściwy do wydania zezwolenia na wycięcie drzewa.

(emef/ZDM Gliwice)