Miejskie totemy za 78 tys. złotych miały informować o wydarzeniach w kulturze. Częściej widzimy tam reklamy

Totemy elektroniczne po roku od ich uruchomienia już nie tylko informują o najważniejszych wydarzeniach w mieście, ale stały się nośnikami zwykłych, komercyjnych reklam. Magistrat przekonuje, że tak miało być.

 
Wprowadzenie w ubiegłym roku totemów na ulice Gliwic odbiło się głośnym echem. Po pierwsze kwestionowano estetykę ekranów, po drugie ze względu na koszty. Za dwa totemy miasto zapłaciło 78 tysięcy złotych, a realizująca to zadanie miejska spółka (Śląska Sieć Metropolitalna) dokapitalizowana została w tym celu do kwoty 114 500 złotych. Dla porównania rynkowe ceny zwykłych słupów ogłoszeniowych oscylują w granicach 4-5 tys. złotych. Przewagą totemów miał być jednak atrakcyjny i efektywny sposób przekazywania informacji.

– Od dłuższego czasu docierają do nas głosy mieszkańców, którzy skarżą się na brak informacji o wydarzeniach kulturalnych i rozrywkowych w mieście. W czasach, w których duża część komunikacji odbywa się za pośrednictwem mediów elektronicznych i społecznościach, algorytmy tych drugich sprawiają, że dostęp do miejskich informacji może być utrudniony – mówił ubiegłym roku Łukasz Oryszczak, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic.

Coraz częściej jednak zamiast o nadchodzących koncertach czy wystawach, totemy „informują” np. o aktualnej promocji na sprzęt AGD w jednym z dużych sklepów elektronicznych. To efekt udostępnienia totemów pod reklamy komercyjne.

– Urządzenia zostały zakupione przez Śląską Sieć Metropolitalną Gliwice w celu wprowadzenia pilotażowej usługi z zakresu promocji wydarzeń organizowanych lub wspieranych przez miasto Gliwice

– komentuje dziś Łukasz Oryszczak. – Nośniki służą również jako centrum powiadomień dla mieszkańców oraz do prowadzenia komercyjnych kampanii informacyjno-promocyjnych (podobnie jak w przypadku użytkowanych od dawna przez spółkę nośników LED) – dodaje.

Według cennika ustalonego przez spółkę koszt miesięcznej kampanii reklamowej na totemach wynosi 500 zł netto (spot 15 sekund, kampania co 3 minuty na jednym nośniku) lub na dwóch nośnikach 900 złotych netto (spot 15 sekund, kampania co 3 minuty).

Totemy pojawiły się w mieście na zasadzie eksperymentu – sprawdzano czy taka forma przekazu trafia do odbiorców (przeczytaj –> W Gliwicach stanęły dwa totemy informacyjne. To na razie pilotaż, urządzeń może być więcej). W przypadku pozytywnej reakcji projekt miał być kontynuowany.

Jak się dowiedzieliśmy, na chwilę obecną ŚSM nie planuje zakupu nowych nośników.

(msz)

32 komentarzy
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze