Mieszkańcy obawiają się wycinki drzew pod DDR. UM: „Analizowane są różne warianty przebiegu trasy”

Mieszkańcy Wójtowej Wsi wnioskują o zmianę przebiegu fragmentu drogi rowerowej zaplanowanej wzdłuż ul. Słowackiego oraz Zawiszy Czarnego. Obawiają się, że jej realizacja będzie wymagała wycinki 7 drzew oraz innej zieleni miejskiej. Miasto deklaruje, że propozycja mieszkańców jest analizowana.

 
Miejskie inwestycje niejednokrotnie wiążą się z wycinką oraz usuwaniem krzewów i drzew, które kolidują z planowanym przedsięwzięciem. Nie inaczej było w przypadku drogi pieszo-rowerowej biegnącej ulicami Jana Pawła II i Nowy Świat. Na ostatniej z tych ulic latem przystąpiono do wycięcia zdrowych drzew, rosnących wzdłuż budynków. Pojawiły się wówczas komentarze, że infrastruktura tego rodzaju powinna powstawać bez ingerencji we florę, a w tym przypadku nawet i faunę, bo – jak się okazało – na przeznaczonych do usunięcia okazach znajdowały się zajęte przez ptaki gniazda lęgowe.

Takich problemów (i przede wszystkim strat w drzewostanie) uniknąć chcą mieszkańcy ulicy Zawiszy Czarnego, którzy w petycji złożonej do Prezydenta Miasta wnioskują o poprowadzenie około 40-metrowego fragmentu ścieżki rowerowej po jezdni ulicy Zawiszy Czarnego (przy równoczesnym ograniczeniu tam prędkości do 30 km/h).


Planowany przebieg ścieżki rowerowej w pasie ziemi znajdującej się obok działek 1378 i 1377 spowoduje zniszczenie grupy zieleni w postaci 7 drzew i krzewów oraz likwidacji trawników (…) na korzyść kostki brukowej

– wskazują w petycji. Na zieleń, o której piszą mieszkańcy, składają się dwa dorodne, około 50-letnie modrzewie, 2 akacje, 3 lipy, a także dwa rzędy krzewów ozdobnych.

Od wielu lat, nawet już od lat 70-tych mieszkańcy (…) dbają o ten teren zielony, który jest przed ich działkami, a mianowicie: sadząc drzewa i krzewy, często strzygą trawniki oraz sprzątają ten teren by nie był zaśmiecony – wskazują autorzy petycji, którzy przy okazji zaznaczają, że powstanie drogi rowerowej na terenie przyległym do działek 1377 i 1378 wiązać się będzie również z likwidacją miejsc postojowych służących położonym po drugiej stronie ulicy punktom handlowym, a także spowoduje utrudnienia związane z wjazdem na pobliskie posesje. Całość petycji: petycja Zawiszy Czarnego.

Miasto: różne warianty są brane pod uwagę

Umowa na opracowanie dokumentacji projektowej budowy ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ul. Zawiszy Czarnego oraz ul. Słowackiego została zawarta na początku sierpnia br. Projektowanie jest w toku, a podmiot realizujący to zadanie bierze pod uwagę różne możliwości.

Prace projektowe powinny zakończyć się w czerwcu 2022 r. i są prowadzone w koordynacji z projektem przebudowy alei Mickiewicza. Ponadto analizowane są różne warianty poprowadzenia trasy – w tym zgodny z wnioskiem (petycją) mieszkańców. Biorąc powyższe pod uwagę nie możemy w tej chwili wskazać dokładnego przebiegu trasy – informuje Łukasz Oryszczak, rzecznik prezydenta miasta.

Realizacja inwestycji planowana jest dopiero w 2023 roku.

Takich przypadków jest więcej

Niedawno w portalu Onet pojawił się artykuł sponsorowany, zlecony przez gliwicki magistrat pt. „Więcej zieleni w centrum miasta. Jak robią to w Gliwicach?”. Spowodował on spore poruszenie wśród mieszkańców zaangażowanych w problematykę m.in. drzew w mieście. W odpowiedzi na publikację gliwiczanie napisali list do redakcji Onetu, pod którym podpisało się kilkaset osób. Wśród wskazywanych tam problemów wymieniono m.in. właśnie wycinanie drzew w związku z budową infrastruktury rowerowej.

Pomimo dostępnej alternatywnej trasy usunięto cały szpaler pięknych drzew pod drogę rowerową przy ul. Kujawskiej, bo miasto Gliwice zieleń stawia na ostatnim miejscu przy projektowaniu infrastruktury. Sytuacja sprzed kilku lat, w tym roku powtórzyła się na ul. Nowy Świat

– wskazują w jednym z punktów.

Zauważają przy okazji, że wiele miejsc w mieście zostaje zabetonowanych – tak stało się m.in. obok gliwickiego dworca PKP i na placu Piastów, gdzie zdrowe i dorodne drzewa zostały wycięte w związku z przebudową dróg po południowej stronie dworca PKP, a teraz powstaje tam m.in. parking. Miejscy aktywiści wskazują, że przeznaczono je do wycinki, jako kolidujące z siecią projektowanego uzbrojenia podziemnego, jeszcze na etapie, kiedy projekt tej sieci był w opracowaniu.

(żms)
fot. 24gliwice.pl/ŁG, scr. MSIP Gliwice