Mieszkańcy Zatorza zaniepokojeni wycinką drzew. ZDM uspokaja: Będą nasadzenia zastępcze

Mieszkańcy dzielnicy Zatorze z niepokojem przyglądają się działaniom Zarządu Dróg Miejskich, który w ostatnim czasie dokonał przeglądu miejskiego drzewostanu zlokalizowanego wzdłuż dróg i oznaczył okazy przeznaczone do wycięcia.

Takie drzewa znajdują się m.in. przy ulicy Opolskiej oraz Witkiewicza – w rejonie Forum i oddanych niedawno do użytku lokatorów mieszkań komunalnych.

Rada Osiedla Zatorze zwróciła się w lutym z zapytaniem dotyczącym powodów planowanej wycinki do ZDM. W odpowiedzi Zarząd powołuje się na zgłoszenia mieszkańców, alarmujących o złym stanie fitosanitarnym rosnących tam gatunków.


– W pobliżu budynków nr 3-17, (…) w związku z licznymi, telefonicznymi interwencjami mieszkańców zgłaszającymi zagrożenie jakie stwarzają drzewa rosnące we wskazanym miejscu pasa drogowego ul. Witkiewicza, oraz z uwagi na fakt złamania się drzewa w rejonie wjazdu na posesję nr 6, po przeprowadzonych oględzinach drzew w terenie, przez uprawnionych w tym zakresie pracowników tut. Zarządu, uznano iż obawy mieszkańców są zasadne – napisał w odpowiedzi Zarząd Dróg Miejskich.

ZDM skierował już wniosek do Marszałka Województwa Śląskiego o wydanie zezwolenia na ich usunięcie. W trakcie prowadzonego przez urzędników postępowania administracyjnego zostaną przeprowadzone oględziny drzew i wówczas zapadnie decyzja, od której zależeć będą dalsze kroki drogowców.

W przypadku zezwolenia na ich usunięcie drzewa będą wycięte, a to miejsce posadzone zostaną nowe drzewa, gatunków i form odpowiednich do wprowadzania na tereny zurbanizowane

– czytamy dalej w odpowiedzi ZDM udostępnionej w portalu facebook.com przez serwis Nasze Zatorze.

Pod wpisem pojawiły się komentarze osób przedstawiających się jako mieszkańcy tej ulicy. Wiele głosów wyraża oburzenie uzasadnieniem ZDM. Uważają, że wycinka nie leży w interesie osób żyjących tam na codzień.

Nikt z mieszkańców nie interweniował do Zarządu Dróg Miejskich w sprawie wycinki drzew to raczej firmy które chcą mieć więcej miejsc parkingowych. Drzewo które się zawaliło przy posesji Nr 6 zwalił piorun to tak gwoli wyprostowania. Nikt kto tu nie mieszka niech nie zabiera głosu bo nie ma pojęcia jak uciążliwe jest sąsiedztwo FORUM i tylu firm na tym krótkim odcinku ul.Witkiewicza te duże drzewa pochłaniały spaliny samochodów i wyziewy z klimatyzacji i ciągów wentylacyjnych A te malutkie krzaczki nadają się do ogródków one nie dają cienia i nie pochłaniają dwutlenku węgla – komentuje gliwiczanka.

Sprawą zainteresował się komitet Ratujmy Lipy. – Po pierwsze ZDM nie napisał, jaka jest faktyczna przyczyna złożenia wniosku o wycinkę: czy drzewa są chore? To nie wynika z ich odpowiedzi. Fakt, że jedno drzewo uległo złamaniu nie przesądza, że inne stanowią zagrożenie. Po drugie wrzucanie wszystkich drzew do jednego worka i hurtowa wycinka doprowadzi oczywiście do ogołocenia ulicy, a jeśli nawet coś na ich miejsce posadzą, to upłynie kilkanaście lat zanim te drzewa osiągną rozmiary mające znaczenie dla mieszkańców – pisze w komentarzu.

– Po trzecie prosimy zwrócić uwagę na zdanie: „posadzone zostaną nowe drzewa, gatunków i form odpowiednich do wprowadzania na tereny zurbanizowane” – to znaczy jakie?

– pyta retorycznie Komitet.

– Rachityczne i karłowate odmiany, które nie dają cienia, nie chronią przed hałasem i nie filtrują zanieczyszczeń, jak to już nieraz bywało? Prosimy o konkretne informacje – dodaje.

Radni Osiedla Zatorze wysłali w tej sprawie szczegółowe zapytanie do Zarządu Dróg Miejskich. Proszą w nim o wskazanie liczby interwencji telefonicznych wraz z datami ich rejestracji, konkretnej przyczyny wycinki oraz gatunków drzew, jakie miałyby zostać nasadzone zamiast wyciętych. Aktualnie oczekują na odpowiedź.

Żaneta Mrozek-Siewierska