„Mistrz kierownicy” w akcji. Kierowca passata wyprzedzał mimo przejścia dla pieszych

Kierujący passatem mieszkaniec powiatu tak bardzo spieszył się do celu swojej podróży, że postanowił wyprzedzić jadący z dopuszczalną prędkością nieoznakowany radiowóz. Nie zważał przy tym, że rozpoczyna manewr przed przejściem dla pieszych.

Panujące na drodze dobre warunki zachęcają najwidoczniej do szybszej jazdy. Niektórym kierowcom tak się spieszy, że wykonują nerwowe manewry. Ktoś jadący zgodnie z przepisami to dla nich „zawalidroga” lub „nieudacznik”. Twierdzą też, że ograniczenia są dla „mięczaków”, a przepisy po to, aby je… łamać – komentuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.

Takie i wiele innych określeń spotykamy wśród „mistrzów kierownicy”. Nie ma dnia, by policjanci nie karali osób nonszalancko traktujących przepisy, chroniące np. bezpieczeństwa pieszych

– dodaje Słomski.

Opublikowany przez gliwicką policję film prezentuje wykroczenie polegające na wyprzedzaniu na przejściu dla pieszych. Nieoznakowany radiowóz jechał z prędkością dozwoloną w tym miejscu – 50 km/h. – Była ona, zdaniem mieszkańca naszego powiatu, zbyt niska, podjął więc decyzję o wyprzedzaniu, dodajmy – tuż przed tzw. pasami – przekazuje oficer prasowy.

Kierowca volkswagena przekonał się, że pośpiech i nerwowość szkodzą również na stan finansów, przysparzają wiele niechcianych punktów karnych. Miał pecha, bo wszystko zostało nagrane przez nieoznakowany radiowóz policji.

Fakt, że na przejściu nie ma pieszych, nie zwalnia z obowiązku powstrzymania się od wyprzedzania. Nie zapomina o tym policja, która zwraca szczególną uwagę na to wykroczenie. A grozi za nie 200 zł mandatu i aż 10 punktów karnych – podkreśla Słomski.

(nmm)/KMP Gliwice
fot., wid. KMP Gliwice