Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega przed fałszywymi wiadomościami SMS rozsyłanymi przez oszustów. Nie należy klikać w podejrzane linki, ani pobierać załączników niewiadomego pochodzenia.
– Ostrzegamy przed fałszywymi wiadomościami rozsyłanymi przez oszustów w celu wyłudzenia danych. Nie należy klikać w podejrzane linki zarówno mailowe, jak i w wiadomościach SMS ani pobierać załączników niewiadomego pochodzenia. Wiadomości SMS o odebraniu nieodebranego świadczenia ZUS, z prośbą o jak najszybsze jego otrzymanie i konieczności przejścia do linku, nie są wysyłane przez ZUS – informuje Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim.
ZUS nie wysyła do nikogo wiadomości z linkami w sprawie świadczeń, w które należy wejść, nie zwraca się też do klientów o podawanie danych wrażliwych niezabezpieczonymi kanałami komunikacji.
– Zalecamy zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku otrzymania wiadomości SMS o podejrzanej treści, zwłaszcza informacji zawierających linki – dodaje rzeczniczka.
(żms)/mat. ZUS
fot. px/zdjęcie poglądowe
Ktoś dzwoni i próbuje rozmawiać, bo po głosie pozna, że rozmawia ze starszą osobą.
Karierownictwo partyjne w ZUS robi wszystko, żeby mieć władzę nad przeludnionym molochem administracyjnym pożerającym potworny budżet. Dlatego pani Janina i 50.000 jej etatowych koleżanek z bazylik katedralnych ZUS ślinią koperty i przystawiają w tuszu moczone stemple na pismach wyklepanych przez mechaniczną inteligencję enerdowskich maszyn do pisania.
A jedna rzeczniczka kolportuje w lud wierzący świadectwa i objawienia przeciw Złu Cyfryzacji:
fałszywe obrazy dokumentów, podstępne linki, zwodnicze załączniki, szatańsko pomyłkowe liczby i znamiona bestii czyli podpisy oszustów.
Poeta od siedmiu boleści, który szuka atencji