Pierwszy weekend z tężnią solankową. Chętnych do korzystania nie brakuje (TV)

Tak bardzo wyczekiwane otwarcie nowej tężni solankowej wypadło niestety w czasie epidemii. Jeśli jednak zachowamy rozsądek i zastosujemy się do ograniczeń sanitarnych, warto to miejsce odwiedzać.

Pierwsze wrażenie? Obiekt wraz z otoczeniem prezentuje się znakomicie i mocno kontrastuje z zaniedbanym przez lata parkiem. Miasto zapowiada jednak, że to się szybko zmieni. W planie jest bowiem modernizacja alejek. W pierwszym etapie zostanie zbudowane oświetlenie na 650 metrowym odcinku od ul. H. Bienka do istniejącej asfaltowej drogi przeciwpożarowej, a także budowa parkingu.

Zainteresowanie nową atrakcją, co nie dziwi, jest spore. Dopisała również pogoda, która zachęca do spaceru. Tuż obok tężni znajdują się ławki parkowe, nowoczesne latarnie, które w całości tworzą strefę relaksu


Tężnia solankowa znajduje się w lesie komunalnym przy ulicy Chorzowskiej, nie ma problemu (przynajmniej my nie mieliśmy) z zaparkowaniem samochodu na placu oddalonym ok. 200 metrów od tężni. Wjazd bezpośrednio od ul. Chorzowskiej.

O czym należy szczególnie pamiętać?
Dzieci do lat 13 mogą korzystać z usług tężni wyłącznie pod opieką osób pełnoletnich. Jednorazowy seans inhalacyjny nie powinien przekraczać 45 minut. Na terenie tężni obowiązuje zakaz wprowadzania zwierząt, jazdy na rowerach, hulajnogach, rolkach i deskorolkach. W czasie epidemii trzeba oczywiście zachować bezpieczny dystans od innych osób.

(emef)