Policjanci zareagowali na przemoc, sami zostali zaatakowani. Szarpanina na Rynku

fot. archiwum 24GLIWICE

Niedzielny poranek okazał się niespokojny dla funkcjonariuszy gliwickiej policji. Agresywne zachowanie młodych ludzi zakończyło się zatrzymaniem 4 osób.

Około godziny 4:00 nad ranem patrol policji spotkał się z niecodzienną sytuacją. Na płycie Rynku mężczyzna podszedł do stojącej kobiety i uderzył ją w twarz. Podjęto interwencję, ale napastnik zaczął się oddalać wraz z towarzyszącą mu kobietą.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Gdy policjanci uniemożliwili parze odejście, ta zaczęła się agresywnie zachowywać w stosunku do stróży prawa. [/perfectpullquote]

Napastnicy wielokrotnie doprowadzili do naruszenia nietykalności osobistej policjantów, pojawiły się też wyzwiska. Ponieważ podczas szamotaniny na miejscu zaczęło się gromadzić coraz więcej ludzi, operator monitoringu, który obserwował sytuację, postanowił wysłać na miejsce zdarzenia dodatkowe patrole.


Pomimo tego, kolejni gapiowie podejmowali próby uwolnienia zatrzymanego mężczyzny. Dwóch zaatakowało funkcjonariuszy – kilkukrotnie kopnięto ich i poszarpano.

W wyniku zdarzenia policja zatrzymała 4 osoby w wieku od 23 do 28 lat, wszystkie są mieszkańcami Gliwic. Za czyny, jakich się dopuściły, grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

(żms)/KMP Gliwice