Gliwiccy radni będą mieli większe diety. Dyskusja na ten temat wywołała emocje podczas sesji. Sami radni uważają bowiem, że pieniądze nie wszystkim się należą.
Jako 15. punkt czwartkowej sesji Rady Miasta pojawił się projekt uchwały w sprawie ustalenia zasad przyznawania diet radnym oraz zwrotu kosztów podróży służbowych. Punkt chyba najbardziej interesujący po tym, jak podczas ostatniej sesji uchwalono ogromną podwyżkę dla prezydenta. Podwyższając jednocześnie mieszkańcom podatek od nieruchomości.
Dlatego jeden z ostatnich punktów sesji stał się dla naszych radnych prawdziwym sprawdzianem. Z pewnością byli świadomi, że w przypadku uchwalenia dla siebie wyższych diet, spotkają się z falą krytyki.
Wiedzieć trzeba, że podwyżki wynikają z nowelizacji ustawy, jaką we wrześniu ubiegłego roku podpisał prezydent RP Andrzej Duda.
Zgodnie z nią, radni największych gmin w Polsce (czyli tych powyżej stu tysięcy mieszkańców, jak Gliwice) będą mogli pobierać maksymalnie niecałe 4300 zł brutto (teraz jest to ok. 2700 zł brutto). Ale nie z automatu. Zasady wysokości diet ustalają rady gmin czy powiatów. I to właśnie było przedmiotem obrad Rady Miasta Gliwice.
Maksymalna wysokość diet zależy od kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe – wynosiła dotąd 1 789,42 zł, i to akurat się nie zmieniło. Zmienił się natomiast przelicznik. Do tej pory wynosił 1,5 kwoty bazowej, a teraz, maksymalnie, 2,4.
Dieta radnych zależy też od liczby komisji, do których należą. Dla przykładu: jeśli radny nie działa w żadnej z komisji, jego dieta to 30 procent podstawy. Ale jeśli należy do dwóch lub trzech, dieta wynosi już 85 proc. W Gliwicach każdy z 25 radnych jest członkiem jakiejś komisji.
Przed głosowaniem Paweł Wróblewski z Koalicji dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza, broniąc podwyżek, postanowił wyjaśnić, czym dieta w ogóle jest.
– Pojawiła się szeroka dyskusja medialna wokół tego tematu. Naszym mieszkańcom należy się więc wyjaśnienie. Dieta to nie jest wynagrodzenie, dieta ma charakter rekompensacyjny. Radni mają swoje zajęcia zawodowe, z których się utrzymują, zaś diety rekompensują im wydatki – zdaniem Wróblewskiego, większe środki dla radnych to lepsza pomoc dla mieszkańców.
Mimo to nie wszyscy podwyżki pochwalają.
Zdaniem Agnieszki Filipowskiej (Koalicja Obywatelska), są stanowczo za duże, zaś według Katarzyny Kuczyńskiej-Budki (KO), większe pieniądze dla radnych oznaczają większe podatki dla gliwiczan.
Kuczyńska-Budka wspomniała też, że nie wszystkim te pieniądze się należą, bo niektórzy nie są aktywni i nie współpracują z mieszkańcami (tu trudno nie przyznać racji).
Z przeciwnej strony głos zabrał m.in. Stanisław Kubit z KdG, który wspomniał, że radni nie mieli podwyżek od roku 2002. Stwierdził też, że „za” powinni głosować radni aktywni, a „przeciw” ci, którzy nic nie robią. Zaproponował przy tym każdemu osobisty ogląd tego, co uczynił podczas kadencji.
– Ja uważam, że zrobiłem dla miasta bardzo wiele – zakończył Kubit.
Z kolei inny członek KdG, Tadeusz Olejnik, nawiązując do osób sprzeciwiających się podwyżce, stwierdził, że… będą wydawać pieniądze z obrzydzeniem. To oburzyło radną Filipowską.
Ostatecznie uchwałę przegłosowano. „Za” było 17 radnych, a przeciw tylko dwie osoby – Katarzyna Kuczyńska-Budka i Agnieszka Filipkowska. Od głosu wstrzymali się Łukasz Chmielewski, Zdzisław Goliszewski, Adam Michczyński, Krzysztof Procel oraz Adam Majgier – wszyscy z Prawa i Sprawiedliwości.
Ostateczna wysokość diety jest oczywiście zależna od obecności radnych na sesjach czy komisjach. Szkoda, że przy okazji zależna nie jest także od aktywności. W Gliwicach nie brakuje wszak „leniuszków”, ograniczających się tylko do głosowania. Dobrze byłoby więc nagradzać finansowo osoby działające. Pytanie tylko, jak i kto tę „aktywność” powinien zmierzyć. Mogą to zrobić chyba tylko mieszkańcy, podczas wyborów.
Marysia Sławańska
Mam tylko prośbę do radnych -nigdy, ale to przenigdy nie mówcie, że robicie coś społecznie!! Obiecacie? Tylko wspomnijcie o Waszej pracy dla społeczności… Money, money, może money!!
Mam pytanie do dwóch radnych. Panie Kubit czego tak wiele zrobił pan dla miasta? Nie pytam złośliwie, serio chciałbym wiedzieć bo jestem mieszkańcem. I panie Wróblewski ile dokładnie i na co wydaje pan te dietę, skoro na działalność radnego ? Dziękuje za odpowiedz z góry.
Przyłączam się do pytania. Zwłaszcza Pan Kubit i Olejnik.
Mateusz, nie czepiaj się. Radny Kubit robi modele samolotów i one potem latają i rozsławiają Gliwice. A radny Wróblewski ma z racji bycia radnym same straty więc musi dostać rekompensatę. Czego nie rozumiesz?
No i mamy.My podwyżki rachunków oni podwyżki pensji.Wstyd Panowie i Panie radni.To najgorszy moment na takie decyzje
Wy macie bardziej pojemne kabzy niż szary obywatel.
Właśnie dlatego za nasze podatki działają przeciwko naszym potrzebom i oczekiwaniom.
„zaś diety rekompensują im wydatki ” Panie Radny Wróblewski, proszę o konkrety, jakie to są wydatki?
Pan Gabriel Bodzioch w kampanii wyborczej głosił że jak zostanie wybrany radnym to swoje wynagrodzenie z tego tytułu przeznaczy na cele charytatywne. Po wygranych wyborach jednak zmienił zdanie i bierze jak inni. Teraz oczywiście głosował za.
A ja proponuję zmniejszyć o połowę liczbę radnych. Po co tyłu darmozjadów. Chętnie się podpiszę pod taką petycją. O i jeszcze za nepotyzm natychmiastowe zwolnienie bez odprawy. Szkodliwe decyzję i tym podobne. Zmieniajmy kraj od naszych podwórek
Po to była ta ustawa. Pokazała klasę polityczną, obnażyła ich. Szkoda strzępić aparatu mowy ;)
No chyba nikt nie miał najmniejszych wątpliwości, że tak będzie. Różnica pomiędzy nimi a resztą świata jest taka, że im się po prostu należy, a reszta musi sobie na wszystko zapracować.
Sami sobie przyznali!!!, wow, czyli sprawdza się moja opinia, że są to niebezpieczni „ludzie”, zdolni nawet przyznać sobie cudzą własność w nowym ładzie. Podaj im dłoń to ci złamią rękę narzędziami” prawnymi.
Co ma now ład co tego ? Ah ten zły PiS zrobił ustawę więc radni ” musieli ” sobie podwyższyć
Kiedy ludzie w koncu zrozumieja, ze normalni ludzie sie do polityki nie pchaja :D
A powinni, wtedy komentarze byłyby pozytywne a społeczeństwo bardziej odpowiedzialne za własne działania.
Najbardziej łasi na kasę oczywiście radni z Koalicji Obywatelskiej oraz ekipy od Frankiewicza/Neumanna.
Prosta sprawa. Dlaczego sobie podwyższyli? Bo mogli.
PanTadeusz przemówił!zrobił to pierwszy raz od 25 lat ale konkretnie i w słusznej sprawie
Niestety otwiera aparat mowy częściej. Głównie, aby podtrzymać status aroganta.
Program Koryto RADNY+ . Brawo! Lista wstydu i braku umiaru. Lista żenujących postaci anonimowych – bo nie widać ich działań ani efektów – które drą ryja tylko kiedy chcą kasę. Jak ***** które piszczą bo koryto puste..
To dobrze bo władzy się pieniądze należą za ciężką pracę, powinni mieć więcej każdy co najmniej 100 tysięcy powinien dostawać!!
Słusznie prawisz, 100K dwa razy w miesiącu.
Czy ta podwyżka będzie od 1.01.2022 czy będzie z wyrównaniem od 1.102021?
Radny Olejnik to niezły kawalarz. Kubit z kolei wyróżnia się niebywałą wprost skromnością. Szacunek dla dwóch pań radnych. Tylko one się sprzeciwiły. Pamietajmy o tym ludzie przy urnach wyborczych !!!
Panie napewno wzięły pod uwagę to.że będą w mniejszości,a sprzeciwem nabiją punkty!
Czyli zwykła babska przebiegłość. Brawo Wy!
A wy faceci nie potraficie ich już od koryta odciągnąć albo taczkami wywieść?
Dzięki Bogu, nic tylko Polski Ład chwalić.
za te diety państwo radni byłoby parę okien do projektowanego szpitala ,pazerni i przebiegli wy
Budkowa nigdzie nie pracuje,jest na utrzymaniu męża.Kubit jest na emeryturze,ale kasy ma dużo.
Można powiedzieć,że „pracuje” charytatywnie w radzie miejskiej.
Najlepiej byłoby wywalić wszystkich radnych,szkoda na nich kasy.
A kto to ma zrobić, dzieci czy kobiety a może wasze babcie?
Kubit dodatkowo,od 30 lat bierze kasę w PSS Gliwice jako Przewodniczący Rady Nadzorczej oraz Klubie Modelarzy i z dotacji które spółki miejskie wpłacają. Żyje jak pączek w maśle.
uuuuuuffffffffffffffff
Urban jeden raz powiedział prawdę że władza się wyżywi !!!
Reszta to mydlenie oczu !!!
Kaska kaska i tyljo kaska
Rozumiem tych co byli na NIE.. że w takim razie ową podwyżkę mam nadzieję przekazywać będą na cele charytatywne?
Radni, chodnik na ul. Nadrzecznej !
Radni samochody stojące gdzie popadnie w Centrum.
Ktoś z was coś robi w tej sprawie ?
Oni tylko udają,że coś robią.”Zalatani i zarobieni są”.
Zwolnić ich wszystkich.
Olejniki i Kubity i tak zostaną wybrani na kolejną kadencje. Jacy inteligentni gliwiczanie tacy radni.
„Te pieniądze im się po prostu należały”
Każdy radny powinien mieć po 2 synów w seminarium duchownym.