Rysował swastyki, uszkodził radiowóz. Gliwiczanin „dla zmyłki” mówił po rosyjsku

fot. poglądowe

Mundurowi z gliwickiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który na drzwiach wejściowych do jednego z mieszkań narysował nazistowskie symbole. Zanim do tego doszło, zdążył uszkodzić ich radiowóz.

Sytuacja miała miejsce we wtorek, 14 sierpnia, około godziny 17:50 na ulicy Zygmunta Starego. Mężczyzna najpierw dokonał zniszczenia mienia poszkodowanej, następnie próbował się oddalić. Kobieta, właścicielka drzwi, wyszła za nim na ulicę.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Tam napotkała radiowóz drogówki, który zmierzał w tym czasie na inne zdarzenie.[/perfectpullquote]

Zgłaszająca zatrzymała stróżów prawa, informując, że właśnie przemieszcza się za sprawcą aktu wandalizmu. Policjanci ruszyli za mężczyzną. Gdy podjechali do niego, 49-latek rzucił w radiowóz monetami, uszkadzając przy tym powłokę lakierniczą radiowozu.


W trakcie zatrzymania sprawca udawał, że nie rozumie po polsku, posługiwał się językiem rosyjskim, jednak po wylegitymowaniu okazał się obywatelem Polskim mieszkającym w Gliwicach.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Z uwagi na irracjonalne zachowanie, do zatrzymanego wezwano lekarza, który podjął decyzję o przewiezieniu mężczyzny do szpitala psychiatrycznego.[/perfectpullquote]

Gliwiczanin po zwolnieniu może usłyszeć zarzuty zniszczenia mienia, a także zarzut propagowania faszyzmu. Za czyny których się dopuścił, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

(żms)/KMP Gliwice
fot. zdj. poglądowe