Słono zapłacił za „prawko”, teraz będzie miał poważne kłopoty. Policjant nie dał się nabrać

W niedzielne przedpołudnie policjanci „drogówki” zatrzymali do rutynowej kontroli mężczyznę posługującego się niemieckim prawem jazdy. Dokument był fałszywy, a jego posiadacz słono za to zapłaci.

42-letniego mieszkańca Orzesza, kierowcę volkswagena passata, poddano kontroli na ul. Pszczyńskiej w Gliwicach w niedzielę, 20 maja około godziny 11:30. Kiedy mężczyzna okazał prawo jazdy, doświadczonemu policjantowi gliwickiej drogówki wystarczył jeden rzut oka na dokument, by nabrać podejrzeń co do jego autentyczności.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Mimo początkowego zapewnieniu, że prawo jazdy zostało legalnie zdobyte podczas pobytu w Niemczech, 42-latek przyznał w końcu, że kupił je za ponad 4 tys. zł. Postępowanie prowadzi V KP Gliwice.[/perfectpullquote]

Policja przypomina:
Art. 270. kk dokładnie precyzuje, jakie zachowania będą uznane za fałszowanie czy podrabianie dokumentów. Zgodnie z § 1. tego artykułu, „kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”


(żms)/KMP Gliwice