W Wielowsi na ul. Gliwickiej kierowca osobowego seata śmiertelnie potrącił pieszego. Tragedia zdarzyła się około godziny 18:00 we wtorek.
– 60-letni pieszy prowadził rower, przechodził w miejscu nieoświetlonym, z prawej na lewą stronę jezdni – przekazał podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
REKLAMA
Jak ustalili policjanci, kierujący samochodem osobowym był trzeźwy.
26-letni kierowca próbował uniknąć zderzenia, zjeżdżając na lewy pas – niestety, ten manewr nie udał się. Potrącenie okazało się śmiertelne. Na miejsce przyjechały wszystkie służby, policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza, prokurator oraz biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Śledztwo w sprawie prowadzi Wydział Kryminalny Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
(żms)/KMP Gliwice
fot. zdj. poglądowe/arch. OSP Gliwice/Bojków
REKLAMA
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie….
Proszę redakcji, co to znaczy, że przechodził “z prawej na lewą” stronę jezdni? Można to jakoś uściślić?
To znaczy najprawdopodobniej, że wlazł przed nadjeżdżający pojazd z prawej strony, czyli prosto na pas, którym jechał samochód. No i to słowa Słomskiego Marka – rzecznika
Z prawą stroną to jest dokładnie tak jak z prawą nogą . Prawa noga to jest ta , która ma duży palec po lewej stronie .
zapewne biegly nie bedzie mogl okreslic predkosci spieszonego rowerzysty
moze tak podadza kim jest ofiara pieszego jakie ma powiazania rodzinne
i w ktorym miejscu doszlo do wypadku aby opinia publiczna mogla ocenic
czy rzecznik ma wszystkie papiery w porzadku
Niestety podinspektor Słomski nie poinformował czy miejsce przejścia pieszego przez jezdnię było oznakowane i czy pieszy był trzeźwy ?
nie było tam żadnego przejścia dla pieszych, tym bardziej nie było żadnego oznakowania.
Zmarły przecież nie dmucha w balonik. A wyniki sekcji zwłok pewnie za kilka dni. Pomyśl zanim piszesz.
Ale policja ma już bardzo nowoczesne alkomaty, w które praktycznie nie trzeba dmuchać, więc być może do zadziałania urządzenia wystarczą opary z ust ciała ? Mieszkasz w mieście przyszłości i innowacyjności a myślisz w kategoriach słusznie minionej przeszłości.