Na 13 ulicach w Łabędach do końca czerwca w miejsce strefy zamieszkania wprowadzona zostanie strefa 30 (km/h). Pomysł ten konsultowano dotąd z Radą Dzielnicy, nie zapytano jednak policji. Zmiany wprowadzono w odpowiedzi na wnioski mieszkańców.
Dotychczasowa organizacja ruchu miała stanowić fikcję prawną, być źródłem lokalnych konfliktów i powodem interwencji służb mundurowych. Chodzi konkretnie o ulice położone po południowej stronie ulicy Przyszowskiej: Rejtana, Niemcewicza, Karskiego, Morcinka, Broniewskiego, Pułaskiego, Boya – Żeleńskiego, Literatów, Zapolskiej, Lema, Makuszyńskiego, Krasińskiego, Kownackiej.
Sygnały mieszkańców, które m.in. stały się przyczyną do podjęcia decyzji o wprowadzeniu zmian głównie dotyczyły ograniczenia/braku możliwości pozostawienia pojazdów
– wyjaśnia Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach. Istnieje bowiem duża różnica jeśli chodzi o parkowanie w strefie zamieszkania i w strefie 30.
W strefie ograniczonej prędkości (do 30 km/h) można bowiem parkować na ulicy i stanąć wszędzie tam, gdzie nie zabraniają tego przepisy, a zatem za wyjątkiem skrzyżowania, przejścia dla pieszych i innych. Inaczej wygląda to na ulicach, gdzie zgodnie z teorią mogą samodzielnie przebywać dzieci do lat 7.
Strefa zamieszkania oznacza zakaz parkowania, chyba że są miejsca wyznaczone znakami. Jeżeli znak pozwala parkować w strefie zamieszkania to można
– wyjaśnia podinspektor Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji, który dodaje, że taką strefę wprowadza się na ulicach pozbawionych chodnika, osiedlowych, bez przelotowego ruchu. Gdy przy okazji pytamy go, czy wprowadzenie zmian zostało wcześniej skonsultowane z wydziałem ruchu drogowego, oficer prasowy odpowiada, że nic o tym mu nie wiadomo i odsyła nas z tym pytaniem do ZDM.
– Prośbę o zajęcie stanowiska w powyższej sprawie, Zarząd Dróg Miejskich skierował do Rady Dzielnicy. W piśmie, zwrócono uwagę m.in. na fakt, że zlikwidowanie strefy zamieszkania i wprowadzenie strefy 30 przyczyni się do zwiększenia prędkości pojazdów i może być przyczyną obniżenia poczucia bezpieczeństwa pieszych. Ruch w rejonie objętym zmianami odbywać się będzie zgodnie z przepisami Ustawy – Prawo o ruchu drogowym – tłumaczy Stiborska.
Na części ulic, na których wprowadzona ma zostać strefa „30” nie ma chodnika (co zgodnie z opinią rzecznika policji kwalifikuje je do pozostawienia strefy zamieszkania, ale policji nikt nie spytał). Dopytujemy więc ZDM, którędy mają poruszać się piesi.
Piesi po wprowadzeniu zmian będą poruszali się w ten sam sposób jak dotąd, czyli jezdnią. Zachować jednak będą musieli ostrożność, stosując się do przepisów Ustawy – Prawo o ruchu drogowym
– precyzuje rzeczniczka ZDM Gliwice. – To jedyny sposób, aby pogodzić obecnie funkcjonującą tam organizację ruchu z oczekiwaniami mieszkańców i rady dzielnicy – zaznacza.
Czy w tej sytuacji drogowcy wybudują pieszym chodniki? Na razie nie ma na to szansy. – W obecnym roku budżetowym nie posiadamy takiego zadania – informuje Stiborska.
(żms)
fot. 24gliwice.pl/ŁG
Popatrzcie na te piękne ulice bez aut. Już wkrótce dzieci idące do szkoły pewnie prawą stroną, bo tak też zwyczajowo chodzi się cywilizowanym chodnikiem w strumieniu pieszych, będą idąc omijać auta, a tu inne auta będą je omijać, zwyczajową, miejską prędkością. Wspaniale
Dokładnie, a na posesje nie chce im się wjeżdżać… przyzwyczajeni bo nie dawno stali pewnie jeszcze pod jakimś blokiem.
Kolejne przywileje dla aut a pieszy niech ucieka przed zmotoryzowanym. Od dawna takie myślenie w Gliwicach dla mnie prymitywne.
A co za problem, żeby Ci parkujący wjechali na swoje posesje? Nie potrafią do bramy wjechać? Może powinno się raczej skierować ich na ponowny kurs prawa jazdy. Przez czyste lenistwo niektórych osób, dzisiejsze ulice naszych osiedli są obstrojone autami. Chcesz mieć auta a MASZ gdzie zaparkować, to parkuj u siebie!!!
ZDM to same głupie decyzje. Kto tam siedzi?
A co z pierwszeństwem przejazdu? Strefa zamieszkania z założenia definiuje pierwszeństwo pojazdów jadących z prawej strony. Czy w świetle zmian ta kwestia zmieni się i zostanie wprowadzone stosowne oznakowanie, czy pozostanie po staremu? Pani Jadzia milczy na ten temat, jakby nie zdawała sobie sprawy z istnienia tej kwestii.
Nie wiem w czym widzisz problem? Nie wiesz jak zachować się na skrzyżowaniu bez znaków?
Swoją drogą szkoda strefy, powinna zostać.
Pozdrawiam
@Pio
„Nie wiem w czym widzisz problem?” – znak zapytania na końcu świadczy o tym, że pytasz sam siebie.
„Nie wiesz jak zachować się na skrzyżowaniu bez znaków?” Po co zadajesz takie pytania? Jakim sposobem wysnułeś z mojej wypowiedzi taki wniosek?
Problem będę widział jeśli dotychczasowa organizacja zostanie zmieniona i co poniektórzy, jeżdżący na pamięć będą walić w innych. Też uważam, że strefa powinna zostać i nie rozumiem, w czym przeszkadzała jakiejś na tyle silnej grupie mieszkańców, że potrafili to poprzez radę przeforsować w ZDM-ie.
Kwestia bezpieczeństwa mieszkańców Gliwic to jakaś porażka. Zapraszam na profil:
facebook.com/Gliwice-Mistrzowie-Parkowania-104580111783805
Przydałby się jeszcze profil gdzie można by wrzucać zdjęcia ciężko „pracującej” SM. Często się chowają w ustronnych, zacienionych miejscach i tak im dniówka mija… a na zgłoszenia mają odpowiedz „podjęliśmy interwencję” czyt. przejechaliśmy obok… a interwencji zero.
Obawiam się, ze mogliby pozwać prowadzącego za straty moralne i utratę dobrego wizerunku, o ile takowy jeszcze posiadają :-)
Co za różnica. Nikt na ten znak nie zwraca uwagi. Który kierowca wie o tym, że w takim obszarze to pieszy ma pierwszeństwo na drodze?
Każdy, który nie wie, dla dobra społeczeństwa powinien zaprzestać jazdy autem.
Stan umysłu nic więcej
A na tym polega problem ze 65 %kierowców NIE POTRAFI JEŹDZIĆ Z ZROZUMIENIEM ZNAKU
Mieszkańcy chcieli, to wprowadzili.. i też afera XD nie mogę z tych Gliwic
Mundrego to wesoło poczytać. Zapytaj mieszkaców czy chcą płacić podatki.
Nie o to chodziło :) zawsze jest afera, jak wprowadzają coś „wbrew” albo nie pytając mieszkańców o zdanie. Teraz mieszkańcy (podobno) sami poprosili i gazety już się rozpisują.
Ale rozumiem, skąd mogłeś mieć problem z interpretacją. Pozdrawiam bardzo cieplutko
Zapewne ci mieszkańcy co parkują jak ten na ostatnim zdjęciu (tym powyżej GSV).
Bo ci, którym odpowiadała dotychczasowa strefa zamieszkania nie mieli powodu pisać listów do ZDM i tenże ZDM nie wpadł na to, żeby swoją głupią decyzję skonsultować ze wszystkimi a nie tylko zrozpaczonymi kierowcami? Tego też nie zrozumiałeś? :)
dziś tam bylem. 2 godziny zero pieszego
To nie ma znaczenia…miejsce samochodu jest na posesji właściciela. Straż miejska udaje jednak, ze nie widzi łamania przepisów. Reaguje jedynie Policja. Dlatego powinno się zlikwidować etaty SM a dofinansować chłopaków z Policji. Oni na to w pełni zasługują.
zasługują? i bija kobiety na protestach
Nie opowiadaj bajek…
Pytanie jak wyglądają te protesty…bo jak widzę Lamparta to sam bym ja spałował.
W pukt!