Teatr im. Tadeusza Różewicza. Czy radni przypieczętują koniec GTM?

Na czwartkowej sesji Rady Miasta, radni zdecydują o przyszłości Gliwickiego Teatru Muzycznego. Ewentualne przyjęcie nowego statutu teatru, formalnie zatwierdzi trwające od kilku miesięcy zmiany w placówce, w tym zmianę jej nazwy na Teatr im. Tadeusza Różewicza w Gliwicach.

– Jeśli statut zostanie przyjęty, naprawdę GTM przestanie istnieć – alarmują artyści. Ratuszowa arytmetyka jest jednak dla nich nieubłagana i wiele wskazuje, że przy obecnym układzie sił przyjęcie uchwały to formalność.

We wtorek projekt uchwały pozytywnie zaopiniowała Komisja Edukacji, Kultury i Sportu. „Za” głosowało czterech przedstawicieli Koalicja dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza (Stanisław Kubit, Jan Pająk, Krystyna Sowa, Grażyna Walter-Łukowicz), radni Prawa i Sprawiedliwości wstrzymali się od głosu (Bartłomiej Kowalski, Tomasz Tylutko), a „przeciw” była jedynie Urszula Więckowska z Platformy Obywatelskiej.


Wiele wskazuje, że podobnie rozłożą się głosy podczas czwartkowego głosowania. Nieoficjalnie, mówi się, że część radnych prezydenckiego ugrupowania poprze uchwałę z ciężką ręką. Wyboru jednak mogą nie mieć, bo prawdopodobnie w KdGZF wprowadzona zostanie dyscyplina klubowa.
Z naszych informacji wynika, że przeciwni uchwale nie będą też radni PiS.

Głosowanie na „nie” deklaruje za to SLD i większość klubu PO (choć także nie wszyscy radni). To jednak zdecydowanie za mało by wpłynąć na losy uchwały (w Radzie Miasta KdGZF dysponuje 10 mandatami, PiS ma ich 7, PO 6, a SLD 2).

Nowy statut gliwickiego teatru przez zwolnionych z GTM artystów nazywany jest „pływalnią” (z powodu swojej małej konkretności). Z kolei dyrekcja placówki mówi o poszerzaniu możliwości i zapewnianiu szerokiego spektrum repertuarowego.

– Misją Teatru jest tworzenie własnych spektakli teatralnych, upowszechnianie dorobku polskiej i światowej sztuki teatralnej oraz innych dóbr kultury w celu zaspokajania kulturalnych potrzeb i aspiracji społeczeństwa, a także reprezentowanie polskiej kultury i jej dziedzictwa w kraju i za granicą – czytamy w statucie. (cały dostępny jest pod tym adresem

Przypomnijmy, pracę w GTM straciło w ostatnich miesiącach ponad 50 osób, a kontrakty 60 kolejnych kończą się pod koniec czerwca. W obronę muzycznego charakteru placówki zaangażowały się zespoły muzyczne i przedstawiciele filharmonii z całej Polski, posłowie, a petycję złożoną na ręce prezydenta Gliwic oraz ministra kultury i dziedzictwa narodowego podpisało 10,5 tysiąca osób.
Michał Szewczyk