W 3 godziny z Gliwic do Wisły, przez Knurów i Rybnik pociągiem. Alternatywa dla samochodu?

Z Gliwic będzie się można dostać pociągiem do Knurowa, Rybnika oraz Wisły. Od 9 grudnia rusza przyspieszone połączenie kolejowe na tej trasie. Niestety, na razie tylko w weekendy.

W dalszej perspektywie niewykluczone, że liczba pociągów na tej linii będzie się stopniowo zwiększać.

Nowe połączenie Kolei Śląskich ma stanowić dobrą alternatywę dla zakorkowanych w trakcie weekendu dróg wiodących do Wisły. Stąd też godziny kursowania Kubalonki – bo taka będzie nazwa handlowa tego pociągu – będą tak dopasowane, by można było wybrać się w Beskidy zarówno na jeden dzień, jak i na weekend.

DRODZY CZYTELNICY! TRWA CISZA WYBORCZA. DO ZAKOŃCZENIA WYBORÓW WSZYSTKIE WASZE NOWE KOMENTARZE BĘDĄ MODEROWANE, MOGĄ WIĘC UKAZAĆ SIĘ Z OPÓŹNIENIEM. KOMENTARZE MAJĄCE CHARAKTER AGITACJI ZOSTANĄ OPUBLIKOAWANE PO ZAKOŃCZENIU CISZY WYBORCZEJ.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Pociągi wyjeżdżające z Gliwic zatrzymają się m.in. w Knurowie, Leszczynach, Rybniku, Warszowicach, Strumieniu i Chybiu.[/perfectpullquote]

Czas przejazdu całej trasy z Gliwic do Wisły będzie wynosić niecałe trzy godziny, co wbrew pozorom może być dobrą alternatywą dla podróży samochodem – zwłaszcza w szczycie sezonu.

Stara infrastruktura

Z uwagi na fakt, że przez Knurów i Strumień pociągi pasażerskie nie przejeżdżały od kilkunastu lat, zarządca infrastruktury, PKP Polskie Linie Kolejowe wykona specjalne prace przygotowawcze na przystankach, żeby umożliwić bezpieczne zatrzymywanie się pociągów w tych miejscowościach.

Mam nadzieję, że nasze nowe połączenie spotka się z zainteresowaniem mieszkańców regionu – okolic Gliwic, Rybnika, Żor, a szczególnie tych miejscowości, gdzie pociąg nie zatrzymywał się już od kilkunastu lat

– mówi Wojciech Dinges, prezes Kolei Śląskich. – Z przyjemnością powitamy na pokładach naszych pociągów nowych pasażerów. Liczę na to, że transport kolejowy w nowym wydaniu przypadnie im do gustu – dodaje.

Nowa trasa będzie miała swoją premierę dokładnie wraz z wejściem nowego rozkładu jazdy – czyli 9 grudnia 2018 roku. Wstępnie kursy zostały zaplanowane na weekendy i święta, ale nie wykluczone, że w dalszej przyszłości pociągi mogłyby się pojawić na tej linii również na co dzień. Będzie to jednak zależne od decyzji organizatora transportu – czyli Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

(żms)/Koleje Śląskie
fot. zdj. poglądowe