Kontrabanda kwitnie. Policja informuje o kolejnym zatrzymanym w związku z transportem bądź posiadaniem tytoniu bez akcyzy. Tym razem był to 52-letni gliwiczanin, przewożący 337 kg krajanki.
Towar niewiadomego pochodzenia zabezpieczyli gliwiccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Wartość uszczuplenia należnego państwu podatku oszacowano na niemal 375 tysięcy złotych.
– W środę 27 października około 18:00, na drodze prowadzącej z Sośnicowic do Gliwic, policjanci zatrzymali do kontroli samochód marki Renault. Z wcześniejszych ustaleń mundurowych wynikało, że kierujący pojazdem mężczyzna będzie przewoził nielegalne wyroby tytoniowe. Informacje te potwierdziły się. W aucie, które prowadził 52-latek, policjanci znaleźli 17 worków z krajanką tytoniową bez polskich znaków akcyzy – przekazuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Poza przepadkiem dowodów rzeczowych, za ten czyn mężczyźnie grozi wysoka grzywna, a nawet kara więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Handel tytoniem bez akcyzy trwa
Ostatnie zatrzymania związane z kontrabandą miały miejsce w Gliwicach pod koniec września. W pierwszym przypadku na proceder natknęli się policjanci z drogówki, którzy wykryli, że do zaparkowanego przy ulicy Nadrzecznej dostawczaka pakowana była akurat krajanka tytoniowa.
Kilka dni później w Knurowie zatrzymano mieszkańca Bytomia. Mężczyzna trudnił się sprzedażą oraz dowozem „na telefon” wyrobów akcyzowych niewiadomego pochodzenia. W momencie policyjnej interwencji przewoził krajankę tytoniową oraz papierosy różnych marek bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
Również na stronie Centralnego Biura Śledczego Policji przeczytać można o kolejnych zatrzymaniach i likwidacjach całych linii produkcyjnych papierosów oraz krajanki, których wydajność porównywalna jest do parków maszynowych należących do profesjonalnych producentów. Straty Skarbu Państwa z tytułu uszczuplenia podatku akcyzowego szacowane są w dziesiątkach milionów złotych.
(żms)
fot. KMP Gliwice, CBŚP
