W hali Arena Gliwice odbyło się w niedzielę duże wydarzenie rozrywkowe – Polska Noc Kabaretowa. Straż miejska nauczona doświadczeniami z wcześniejszych imprez w obiekcie, postanowiła zagrodzić miejsca, gdzie zmotoryzowani goście mogą potencjalnie chcieć zaparkować swoje pojazdy. Nic to nie dało.
Miało być śmiesznie i zabawnie, jednak jak się okazało nie wszyscy będą miło wspominać tę noc. Dotyczy to tych osób, które nie chcąc płacić za parkowanie pod halą przy ul. Akademickiej 50, pozostawiły samochody w miejscach nie tylko nieodpowiednich…
– Wiedząc, iż parkowanie w rejonie hali, poza miejscami wyznaczonymi jest zabronione, postanowiliśmy zadziałać profilaktycznie i na czas trwania przedsięwzięcia odgrodziliśmy taśmami miejsca objęte zakazem parkowania oraz ustawiliśmy barierki uniemożliwiające wjazd między innymi na przydrożne zieleńce. Chcieliśmy w ten sposób uchronić kierowców przed popełnieniem wykroczenia – czytamy w komunikacie na stronie gliwickiej straży miejskiej.
Niestety, wiele osób nic sobie nie robiło z postawionych przez strażników przeszkód i z całą premedytacją wjechało za taśmy oraz barierki.
Tym samym postanowiło zniszczyć zieleniec oraz zostawić swoje pojazdy na drodze rowerowej.
– Wobec osób, które zignorowały obowiązujące przepisy zostaną wyciągnięte konsekwencje przewidziane prawem – przekazuje straż miejska. Mamy nadzieję, że sytuacja ta nie skończy się pouczeniem kierujących, którzy zignorowali oznakowanie mające ich zniechęcić do nieprawidłowego parkowania. Poniżej przedstawiamy wybrane zdjęcia, które – zgodnie z zapowiedzią służb – zasilą październikową galerię „Mistrzów”.
(żms)/SM Gliwice
fot. SM Gliwice
