Zatrzymania w sprawie kradzieży katalizatorów. „Odnaleziono gorące akumulatorowe narzędzia tnące”

Dzięki zgłoszeniu świadka partol drogówki w środę zatrzymał na gorącym uczynku dwóch młodzieńców podejrzanych o kradzież katalizatorów. Z kolei policjanci z komisariatu w Sośnicy ujęli dwóch zabrzan, których wytropili po trzymiesięcznym dochodzeniu.

Katalizatory z parkujących na osiedlach samochodów to łakomy kąsek dla złodziei. Szajki w sposób niezauważony dla otoczenia wybierają konkretny model, analizują poziom ryzyka i gdy mają pewność, że nikt nie widzi, wycinają elementy układów wydechowych akumulatorowymi narzędziami. Pamiętajmy o czujności sąsiedzkiej. Gdy coś nas zaniepokoi, dzwońmy natychmiast pod numer 997 lub 112, możemy zastrzec sobie anonimowość – zaznacza podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.

Otrzymawszy zgłoszenie o dwóch podejrzanych młodych ludziach kręcących się przy stojącej w rejonie ul. Rybnickiej osobowej hondzie, dyżurny wysłał najbliższy wolny patrol.

Byli to mundurowi z wydziału ruchu drugiego, którzy zatrzymali 22-letniego gliwiczanina i 19-letniego mieszkańca Kuźni Raciborskiej. Mężczyźni usiłowali dokonać kradzieży elementów układu wydechowego. Sprawcy podlewarowali auto podnośnikiem i nadpiłowali rurę wydechową w okolicy katalizatora. W volkswagenie, który zaparkowali nieopodal, odnaleziono gorące jeszcze akumulatorowe narzędzia tnące. W trakcie rozmowy policjanci ujawnili, że kierujący nieprzerejestrowanym pojazdem 22-latek nie posiadał uprawnień – dodaje Słomski.


Również w środę kryminalni z V komisariatu zatrzymali, tym razem w Zabrzu, dwóch podejrzanych w wieku 23 i 24 lat, którzy 11 marca w Gliwicach, z zaparkowanego przy ul. Przedwiośnie suva marki KIA, skradli katalizator o wartości ponad 5 tys. zł. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu, o ich dalszych losach zdecyduje prokurator i sąd.

(nmm)/KMP Gliwice
fot. px