Po publikacji w mediach informacji o poszukiwaniu innych ofiar ginekologa Manzera M., podejrzewanego o gwałty na pacjentkach, ze śledczymi skontaktowała się kolejna kobieta, rzucająca podobne oskarżenie.
Pokrzywdzona złożyła w sądzie zeznania. Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym na złożenie wniosku o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Ginekolog oskarżany jest o zgwałcenie, a także poddanie się innej czynności seksualnej wobec swoich pacjentek.[/perfectpullquote]Decyzją zabrzańskiego sądu 50-letni mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Czynności w sprawie trwają.
Przypomnijmy, w czwartek, 16 sierpnia, ginekolog Monzer M., który przyjmował w gabinetach w Gliwicach i Zabrzu, został zatrzymany przez policję z powodu oskarżenia o gwałt przez 4 pacjentki.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Tego samego dnia go wypuszczono, ale zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze.[/perfectpullquote]Wstępnie mężczyzna miał otrzymać dozór policji, wpłacić poręczenie majątkowe w kwocie 15 tys. zł, został także zawieszony w wykonywaniu zawodu lekarza ginekologii. Oprócz tego zakazano mu kontaktowania się z pokrzywdzonymi.
(żms)/KMP Zabrze/Prokuratura Okręgowa w Gliwicach
fot. KMP Zabrze
