Zgodnie z przepisami, ale mało praktycznie. Jedyny znak informujący o parkingu zobaczą głównie piesi

Jedyny znak drogowy informujący o sposobie parkowania na ulicy Okopowej jest ustawiony na jej końcu. Przodem do wchodzących na schody osób, tyłem do nadjeżdżających od strony Pl. Piastów kierowców – informuje Czytelnik.

Do redakcji dotarło zgłoszenie od mieszkańca, którego zaskoczyła sytuacja, z jaką spotkał się parkując w okolicach dworca PKP.

Na ul. Okopowej, która jest ślepą uliczką, postawiono tylko jeden znak dotyczący parkowania, w dodatku zwrócony frontem do… schodów. Kierowca nie ma szansy go zobaczyć, chyba, że dojedzie do końca ulicy i zawróci


– Wjeżdżając od pl. Piastów (czyli jedynej możliwej strony dla pojazdu czterokołowego) nie było żadnego znaku informującego o płatnym postoju. (…) Żeby było jeszcze śmieszniej, znak informujący o płatnych miejscach parkingowych, jest ustawiony od strony schodów prowadzących od dworca!

– pisze mieszkaniec Gliwic.

Poprosiliśmy o komentarz Zarząd Dróg Miejskich. Według urzędników, ulica oznakowana jest w sposób prawidłowy. Nie ma również obowiązku informowania o płatnym parkowaniu na każdej z uliczek w granicach SPP.

– Wjeżdżając do Gliwic kierowca otrzymuje informację o strefie płatnego parkowania funkcjonującej w mieście. Zbliżając się do obszaru objętego płatnym parkowaniem informacja pojawia się drugi raz. W tym przypadku kierowca jadący w kierunku ul.Okopowej może do niej dojechać tylko od ul.Piwnej, gdzie ustawiony jest znak informujący o wjeździe do strefy lub od Jagiellońskiej, gdzie również ustawiony jest taki znak – wyjaśnia Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzecznik prasowy ZDM.

Znak z tabliczką na ul.Okopowej, nie informuje o strefie płatnego parkowania, a jedynie o miejscu postojowym i w jaki sposób kierowca w tym miejscu powinien pozostawić swój samochód

– dodaje Stiborska.

W zakresie lokalizacji i kierunku znaków na ulicy Okopowej drogowcy również nie mają sobie nic do zarzucenia. Sposób oznakowania wynika ściśle z obowiązującego prawa.

– Znaki wg przepisów umieszcza się po prawej stronie jezdni. Zatem wjeżdżając od pl.Piastów widoczny jest dla kierowców znak zakaz postoju czyli informacja, że w tym miejscu samochód nie może się zatrzymać – komentuje rzeczniczka.

W tym przypadku Zarząd Dróg Miejskich powołuje się na konkretny stan prawny. Znak teoretycznie skierowany do kierowców zobaczą głównie piesi korzystający ze schodów. Tak jest zgodnie z przepisami, a to, że bez sensu, zdaje się nie mieć większego znaczenia.