„Zieg heil” na czołgu przy ul. Powstańców Warszawy. Reakcja błyskawiczna, napisy już usunięto

Nieznani dotąd sprawcy dopuścili się wandalizmu umieszczając na czołgu przy ulicy Powstańców Warszawy napis (z błędem) Zieg Heil. Sformułowanie to, stanowiące hasło propagandowe III Rzeszy, tłumaczone jest jako „Niech żyje zwycięstwo” lub „Sława zwycięstwu”.

Po publikacjach w mediach napisy zostały błyskawicznie usunięte, w informacji przekazanej redakcji 24gliwice, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej potwierdził też, że skierowano pismo do Komendanta Miejskiego Policji i Komendanta Straży Miejskiej w Gliwicach z prośbą o objęcie rejonu ul. Powstańców Warszawy szczególnym nadzorem.

Jeszcze rano rzecznik prasowy policji, podinspektor Marek Słomski, informował, że właściciel czołgu faktu zniszczenia mienia nie zgłosił i nie złożył wniosku o ściganie, co było konieczne do podjęcia czynności.


Do kogo należy T-34?

Po fali protestów wobec zamiaru przeniesienia czołgu do Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy przez Ministerstwo Obrony Narodowej, pod koniec 2016 roku miasto starało się o jego przejęcie. Jak się okazuje, bezskutecznie.

– Dalej jest własnością MON. Nasz nie jest. Ostanie korespondencje w tej sprawie trafiały w próżnię. Po odejściu z MON p. Macierewicza – który zapowiadał, że wszystkie sowieckie czołgi muszą trafić na złom – nikt ze strony wojska nie wracał do sprawy usunięcia czołgu. Tak więc stoi, jak stał – przekazuje rzecznik prezydenta miasta, Marek Jarzębowski.

Od czasu wyciszenia sprawy relokacji czołgu wszelkie instytucje przestały się nim interesować. Wóz bojowy jest w złym stanie, nie konserwowany – łuszczy się i rdzewieje. Przypomnijmy, T-34 stanął w Gliwicach w maju 1945 r., zaraz po defiladzie I Drezdeńskiego Korpusu Pancernego Wojska Polskiego, zorganizowanej na placu Krakowskim.

*** AKTUALIZACJA ***
W środę przed godziną 16:00 Ministerstwo Obrony Narodowej przesłało następującą wiadomość:
– Informujemy, że z inicjatywy Komendanta 4. Wojskowego Oddziału Gospodarczego, na ewidencji którego znajduje się eksponat czołgu T-34, napis został zamalowany. Dodatkowo Komendant skierował pismo do Komendanta Miejskiego Policji i Komendanta Straży Miejskiej w Gliwicach z prośbą o objęcie ww. rejonu szczególnym nadzorem – przekazał Wydział Prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej.

Napis usunięto już w środę.

(żms)