Zignorował znak „Stop”, doszło do wypadku. Na zbiegu ul. Czołgowej i Strzelców zderzyły się trzy auta

Na skrzyżowaniu ulic Czołgowej i Strzelców Bytomskich w Gliwicach doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych. Dwa jechały prawidłowo ulicą z pierwszeństwem przejazdu, gdy nagle doszło do bocznego uderzenia przez auto – kierowca nie zatrzymał się na znaku „stop”.

 

Na skrzyżowaniu 45-letni bytomianin, kierujący samochodem marki Renault Megane, nie zastosował się do znaku i nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo poruszającemu się z jego lewej strony na wprost volkswagenowi polo, którego kierującą była 40-latka z Toszka. Uderzony w bok volkswagen przemieścił się na przeciwległy pas ruchu, zderzając z prawidłowo jadącą skodą, kierowaną przez 30-latka, również mieszkańca gminy Toszek – informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.

W wyniku zdarzenia, do którego doszło w piątek, ranna została 60-letnia pasażerka skody oraz kobieta kierująca volkswagenem. Postępowanie prowadzi KMP w Gliwicach.


Wszystkim kierowcom jeżdżącym ul. Strzelców Bytomskich i przejeżdżającym przez to skrzyżowanie polecamy zasadę ograniczonego zaufania. Mimo że oznakowanie ulicy Czołgowej jest dobrze widoczne i prawidłowe, coś na tym leśnym odcinku drogi powoduje, że kierowcy potrafią przeoczyć znak – zaznacza podinspektor.

W minionych latach na skrzyżowaniu ulic Czołgowej i Strzelców Bytomskich dochodziło do różnych zdarzeń drogowych, wynikających z ignorowania znaku stop przez kierowców. Jak pokazuje powyższe zdarzenie, nawet wyeksponowanie znaku stop na wysięgniku sygnalizacji świetlnej, nie zapobiegło jego przeoczeniu, a w konsekwencji kolejnemu wypadkowi.

(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice